O co kłócą się ze swoimi sąsiadami mieszkańcy UK?

"Nie wybieramy naszych sąsiadów. Mogą okazać się jednymi z najlepszych przyjaciół lub arcywrogami. Przy zakupie miejsca do życia o naszym wyborze decyduje jednak to, jak wyglądają nasze domy i ich otoczenie - w końcu kosztują nas setki tysięcy funtów. To z kolei może prowadzić do prawdziwych konfliktów" - brzmi wstęp do badania, które przeprowadziła grupa Compare The Market.
Problem kłótni z sąsiadami nie jest odosobniony - doświadczyła go połowa wszystkich mieszkańców kraju. Co więcej, 20 proc. osób co najmniej raz zmuszonych było do poproszenia policji o interwencję.

Jakie kwestie wydają się powodować najwięcej nieporozumień między współwłaścicielami domów obok siebie? Najczęstszym powodem - według Compare The Market - jest uszkodzone ogrodzenie. Powodem sporu jest wówczas to, kto powinien naprawić płot. Problemu tego rodzaju doświadczyło aż 58,9 proc. Brytyjczyków.
Na drugim miejscu uplasowały się problemy z parkowaniem. Spory te stanowią źródło napięć dla aż 54 proc. mieszkańców. Trzecie miejsce w rankingu zajęło wycinanie drzew na terenie własnej posesji.
10 najczęstszych powodów kłótni z sąsiadami w Wielkiej Brytanii:
- Uszkodzone ogrodzenie
- Problemy z parkowaniem
- Wycinanie drzew na własnej posesji
- Uszkodzony sufit/ściana na skutek wycieku z mieszkania sąsiada
- Sąsiad wchodzący na naszą posesję
- Drzewo sąsiada, które upadło na naszą posesję
- Nieumiejętne zarządzanie odpadami (co tworzy bałagan lub przyciąga zwierzęta)
- Piłka wpadająca do ogrodu
- Intensywne zapachy z kuchni sąsiada
- Wścibskość i naruszanie prywatności

Jednocześnie z badania wynika, że najbardziej skłonni do kłótni są mieszkańcy Newcastle w północnej Anglii. Szacunkowo regularnie kłóci się tam aż 73 proc. mieszkających obok siebie osób.
Portal zauważa, że zdrowe relacje sąsiedzkie są ważnym czynnikiem dla wielu Brytyjczyków. Na tyle ważnym, że 62 proc. osób "robi wywiad środowiskowy" zanim zdecyduje się na zakup nieruchomości w danym miejscu.
Czytaj więcej:
BBC o trudnej sytuacji najemców w UK. "Mamy £1 750 i nie możemy nic znaleźć"
Ktoś podpalił śmietniki polskiej pary z Newry. Ogień spowodował wyciek gazu
Rekordowa liczba osób opuszcza Londyn przez kryzys na rynku kredytów hipotecznych