Premier Grecji obiecał darmowy pobyt na Rodos turystom, którzy musieli uciekać z powodu pożarów

Turystyka jest głównym motorem gospodarki Grecji, a Rodos to jedno z najbardziej popularnych miejsc wypoczynku.
Pożar na Rodos wybuchł 18 lipca w centrum wyspy i podsycany silnymi wiatrami rozprzestrzenił się na wschodnie i południowe wybrzeże, gdzie znajduje się wiele nadmorskich kurortów. Ponad 20 tys. turystów i mieszkańców wyspy zostało zmuszonych do opuszczenia hoteli i domów.
'Rhodes today is more welcoming than ever, the island is back to normal.'
— Good Morning Britain (@GMB) August 2, 2023
'The Greek government will offer 1 week of free holiday on Rhodes next spring or fall for all of those whose holiday was cut short due to the wild fires.'
Greece's Prime Minister @kmitsotakis is live. pic.twitter.com/QyAFzL8jJn
Premier Micotakis oznajmił wczoraj, że trwający ponad tydzień pożar dotknął 15 proc. powierzchni Rodos, ale sytuacja "wróciła do normy". Przyznał też, że greckie władze "rozumieją, że spowodowało to pewne niedogodności dla odwiedzających".
Dodał, że pożary w regionie Morza Śródziemnego nie są niczym niezwykłym, jednak zmiany klimatyczne mogły zwiększyć ich intensywność w tym roku.
Greckie władze poinformowały, również wczoraj, że 45 budynków na Rodos zostało uszkodzonych w wyniku pożarów, zgodnie ze wstępną oceną ich skutków. W lipcu z powodu pożarów ucierpiały także inne tereny w Grecji.
Czytaj więcej:
Grecja: Strażacy walczyli z pożarami przez całą noc, prawie 2 500 osób ewakuowano z Korfu
Brytyjskie MSZ: Około 7-10 tys. Brytyjczyków przebywa na zmagającej się z pożarami wyspie Rodos
Media w UK: Niektóre linie lotnicze i biura nadal wysyłają turystów na Rodos
Polacy od doby koczują na lotnisku w Rodos i nie wiedzą, kiedy wrócą