Operatorzy komórkowi w UK będą lepiej informować o opłatach za roaming
Ofcom chce, aby wszyscy podróżni byli ostrzegani o potencjalnych opłatach za roaming. Chodzi m.in. o wykonywanie połączeń poza Wielką Brytanią, wysyłanie SMS-ów czy korzystanie z internetu. Jedno z badań, na które powołuje się Ofcom wykazało, że nawet 1 na 5 mieszkańców Wysp nie ma świadomości, iż ponosi takie opłaty w czasie zagranicznych wyjazdów.
W ramach nowych planów, klienci muszą być również informowani o wszelkich działaniach, jakie mogą podjąć w celu ograniczenia opłat związanych z roamingiem.
Grupy konsumenckie twierdzą, że obecnie Brytyjczycy wydają na opłaty roamingowe ponad pół miliarda funtów rocznie.
Ofcom zauważa, że niektóre sieci komórkowe pobierają od własnych klientów nawet 2 funty dziennie za korzystanie z telefonu za granicą.
Pełen zakres nowych zasad związancyh z roamingiem ma być przedstawiony w przyszłym roku. Po jego publikacji sieci komórkowe w kraju otrzymają 6 miesięcy na wdrożenie zmian.
Unia Europejska całkowicie zakazała pobierania opłat roamingowych już w 2017 r. i – mimo że Wielka Brytania głosowała za wyjściem z UE rok wcześniej – zmiana ta obowiązywała także na Wyspach. Kiedy wypracowano porozumienie w sprawie Brexitu, roaming nie był przedmiotem negocjacji. Oznaczało to, że operatorzy mieli zielone światło, aby go ponownie wdrożyć, co bardzo szybko zrobiono.
Obecnie trzech największych operatorów - Three, EE oraz Vodafone - pobierają opłaty roamingowe, choć dobrowolnie informują o niektórych (choć nie wszystkich) opłatach. Sieć O2 oferuje z kolei darmowe 25 GB miesięcznie dla wszystkich podróżujących poza Wielką Brytanię - dopiero po ich zużyciu rzopoczyna naliczanie opłat.
Czytaj więcej:
Martin Lewis krytykuje operatorów telefonicznych w UK za "pobrexitowy roaming"
Ilu Polaków korzysta z telefonów komórkowych i internetu?