"Szokujący wyzysk" imigrantów zatrudnianych w opiece społecznej w UK

Aby zwrócić uwagę na tę sytuację, związek wystosował pismo do minister odpowiedzialnej za sektor opieki społecznej Helen Whately, w którym alarmuje o "znacznym wzroście" liczby doniesień o niedopuszczalnym traktowaniu pracowników z zagranicy przez pozbawionych skrupułów pracodawców.

W liście UNISON stwierdza, że wyzysk i "szokujące nadużycia", z jakimi spotykają się wykwalifikowani pracownicy z zagranicy - z których 58 000 przybyło do pracy w sektorze opieki w UK w ciągu 12 miesięcy do marca - często wiążą się z koniecznością zwrotu "kosztów relokacji", jeśli chcą zmienić pracę.

Pracodawcy z sektora opieki społecznej często żądają od imigrantów uiszczenia z góry wysokich prowizji w wysokości nawet do 15 000 funtów za znalezienie im pracy i zakwaterowania w Wielkiej Brytanii. Jednak wielu z nich trafia potem do lokali o niskim standardzie, a czynsz jest potrącany z ich pensji - twierdzi związek zawodowy.

W liście opisano konkretny przypadek, w którym pracodawca z domu opieki domagał się od pielęgniarki 14 000 funtów po tym, jak złożyła ona rezygnację z pracy. Pracownica ta zgłosiła wówczas skargę dotyczącą niewłaściwego traktowania i poziomu standardów opieki.

Niektórzy pracownicy otrzymywali wynagrodzenie za zaledwie część przepracowanych godzin lub byli narażeni na rasistowskie uwagi, nękanie i zastraszanie, jeśli złożyli skargę dotyczącą traktowania osób, którymi się opiekowali. Inni pracowali przez kilka miesięcy bez zapłaty od swoich pracodawców, którzy utrzymywali, że mają w ten sposób odpracować koszty szkolenia lub zakwaterowania.

Pracownicy opieki poinformowali UNISON, że oczekuje się od nich współdzielenia sypialni, a w niektórych przypadkach nawet łóżek. Pracodawcy nakazują im również, by z nikim nie rozmawiali o okolicznościach, w jakich znaleźli się w UK.

UNISON podkreślił w liście, że problem jest "systemowy", a zagraniczni pracownicy "zasługują na traktowanie z godnością i szacunkiem zgodnie z brytyjskim prawem pracy" i dlatego rząd ma "obowiązek podjąć interwencję". Jak dodano w liście, "zapewniłoby to sprawiedliwe traktowanie pracowników z zagranicy, którzy przybyli, aby pomóc w realizacji istotnych świadczeń publicznych".

W lutym 2022 r. rząd włączył "pracowników opieki" i "opiekunów domowych" do listy zawodów deficytowych obejmującej wykwalifikowanych pracowników. Umożliwiło to instytucjom z sektora opieki społecznej rekrutację na te stanowiska bezpośrednio z zagranicy. Zagraniczne pielęgniarki mogą również uzyskać wizy do pracy w opiece społecznej.