Holandia: Rodzina królewska zarobiła ponad pół mld euro w koloniach, w których istniało niewolnictwo

"Być może nadszedł czas, aby zebrać się na odwagę i zrewidować własny obraz Holandii jako tolerancyjnego, demokratycznego kraju handlarzy" – oświadczyła współautorka opublikowanego w czwartek badania Esther Captain w rozmowie z rozgłośnią NPO Radio 1.
Autorzy opracowania twierdzą, że konsekwencje i skutki udziału państwa w niewolnictwie są nadal zauważalne w Holandii. Według ich wyliczeń rodzina królewska (dynastia Orańska-Nassau) zarobiła w latach 1675-1770 w ówczesnych Holenderskich Indiach Wschodnich, Surinamie i wyspach karaibskich, w przeliczeniu na dzisiejsze czasy, co najmniej 545 milionów euro.
The Dutch royal family earned €545 million in today's money from colonial slavery between 1675 and 1770, according to a study commissioned by the home affairs ministry. https://t.co/UeBQQuWrxw
— Gordon Darroch (@GordonDarroch) June 15, 2023
Minister spraw wewnętrznych Hanke Bruins Slot skomentował, że badanie przedstawia "bardzo bolesny obraz". W liście do członków izby niższej parlamentu (Tweede kamer) napisał, że skala handlu niewolnikami, w który holenderskie państwo było głęboko zaangażowane, była "bezprecedensowa". Zdaniem ministra ważną rolę w tym procederze odegrały też władze samorządowe, kościoły oraz firmy. "Ta historia powinna była zostać opowiedziana wcześniej" — podkreślił Slot.
Historia niewolnictwa została już zbadana w kilku holenderskich miastach i prowincjach, takich jak Amsterdam, Delft, Rotterdam, Utrecht i Haga. Doprowadziło to do przeprosin, m.in. w ubiegłym tygodniu wystosowała je - za swoją rolę w niewolniczej przeszłości - prowincja Holandia Południowa.
Pod koniec ubiegłego roku za udział państwa w handlu ludźmi przeprosił również premier Holandii Mark Rutte. Szef rządu nazwał niewolnictwo "zbrodnią przeciwko ludzkości". Politycy, zarówno koalicji jak i opozycji mówili wówczas o "historycznym momencie". Premier rozwiał jednocześnie wątpliwości w kwestii ewentualnych żądań odszkodowań, mówiąc, że "Holandia nie wypłaci żadnych reparacji".
Czytaj więcej:
Holandia: Państwo i rodzina królewska zarabiały na domach publicznych w Indiach Wschodnich
Holandia: Premier przeprosił za udział państwa w niewolnictwie