Londyn: Premier Izraela powitany gwizdami przez demonstrantów
Manifestanci, głównie Żydzi mieszkający w Wielkiej Brytanii oraz obywatele Izraela, krzyczeli: "Netanjahu do więzienia!", "Nie możesz mówić w imieniu naszego państwa!".
Protestujący zgromadzili się w pobliżu Downing Street, przy której znajduje się siedziba brytyjskiego rządu. Oprócz rozmów z premierem Rishim Sunakiem, Netanjahu ma również w planach spotkanie z minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Suellą Braverman - powiadomił Reuters.
Projekt reformy wymiaru sprawiedliwości zainicjowanej przez rząd Izraela zakłada m.in. wzmocnienie kontroli władz nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwość uchylania orzeczeń tego sądu większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie, Knesecie.
Plany reformy wywołały trwające od tygodni protesty na ulicach izraelskich miast, przybierające czasem formę gwałtownych starć z policją. W połowie marca prezydent Izraela Icchak Herzog oświadczył, że kraj znalazł się na krawędzi wojny domowej.
Wczoraj w Izraelu zorganizowano "dzień paraliżu", czyli kolejne masowe protesty przeciwko reformie sądownictwa. W całym kraju odbyło się ponad 150 demonstracji. W Hajfie i Tel Awiwie policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić demonstrantów, przeciw którym wysłano również oddziały konne.
Również wczoraj Kneset przyjął ustawę chroniącą Netanjahu przed sądowym nakazem odsunięcia od pełnienia urzędu. Zgodnie z ustawą, jedynie większość trzech czwartych głosów ministrów rządu lub deputowanych może zmusić premiera do wzięcia tymczasowego urlopu, i to tylko ze względu na stan zdrowia.
Czytaj więcej:
NASA i Izraelska Agencja Kosmiczna podpisały porozumienie w sprawie misji na Księżyc w 2025 r.
Izrael: Dwie ofiary śmiertelne, w tym 6-latek, w ataku terrorystycznym w Jerozolimie