Na aukcję trafił porcelanowy serwis, z którego korzystała królowa Elżbieta II

Autorem owych scen był rysownik i malarz Jean-Charles Develly. Jak informuje "La Gazette Drouot", zastawa ta była traktowana przez właścicieli zamku Château de Sassy w Normandii jak wyjątkowe dzieło sztuki, co oznacza, że niemal nikt z niej nie korzystał. Podobno tylko raz wyjęto ją, by 1967 r. ugościć królową Elżbietę II, która zatrzymała się tam podczas trzydniowej prywatnej wycieczki po okolicznych stadninach koni wyścigowych.

Według opisu produktu na stronie firmy Baron Ribeyre & Associés (która wystawia serwis na aukcję), serwis zamówił król Ludwik Filip I (ostatni monarcha Francji z rodu Burbonów - przyp.red.) w 1842 r. Następnie podarował go swojemu kanclerzowi, Étienne-Denisowi Pasquierowi, a ten przekazał go w spadku potomnym.

Cytowana przez brytyjski dziennik "The Guardian" Florence Baron-Reverdito z Baron Ribeyre & Associés przekazała, że na cenne znalezisko natknęła się przypadkowo, odwiedzając Château de Sassy, gdzie miała dokonać wyceny niektórych przedmiotów.

Rodzina obecnych właścicieli majątku nie była świadoma wartości serwisu i też nie pamiętała, by kiedykolwiek go używano - poza tą jedną sytuacją, gdy do zamku przybyła królowa Elżbieta II.

W opisie produktu można też znaleźć informację, że przedstawione na porcelanie zwierzęta odwzorowano z "encyklopedyczną dokładnością" i że "należą one do wszystkich gatunków, zarówno domowych, jak i dzikich".

Serwis będzie licytowany 28 marca w paryskim domu aukcyjnym Hôtel Drouot. Przed rozpoczęciem aukcji zostanie tam też wystawiany na pokaz – w dniach 25-27 marca.