Branża pubów w potrzasku. "Bez wsparcia znikniemy na dobre"
W nowym raporcie Frontier Economics, sporządzonym dla British Beer and Pub Association wykazano, iż kończąca się w marcu ulga podatkowa na energię elektryczną dla pubów spowoduje wzrost kosztów prowadzenia działalności aż o 20 proc.
Jak ocenili eksperci, koszty energii już teraz stanowią największe zagrożenie dla rentowności lokalów, a sytuacja w przyszłym roku może się jeszcze pogorszyć.
W raporcie oceniono, iż nie bez wpływu pozostaje także rosnąca inflacja, w tym koszty produktów spożywczych i wynagrodzeń dla pracowników.
"Niedawne wstrząsy gospodarcze związane z pandemią, Brexitem i wojną na Ukrainie wywarły niekończącą się presję na przedsiębiorstwa" - podkreślił Tim Black z Frontier Economics.
"Nasza analiza pokazuje, że sektor pubów i browarów mierzy się z kombinacją rosnących kosztów – przede wszystkim energii, ale także żywności i płac – oraz spadającego popytu, ponieważ konsumenci ograniczają swoje wydatki" - dodał.
Ekspert podkreślił, iż każda branża będzie się borykać z problemami w innym stopniu, ale "niektóre sektory będą w zasadzie walczyć o przetrwanie".
Czytaj więcej:
Brytyjskim pubom grozi likwidacja. Wszystko przez galopujące podwyżki cen energii
Branża turystyczna w UK z kłopotami. Co 3. firma może zbankrutować