Home Office ma nowy pomysł na nielegalnych imigrantów. "Areszt i dożywotni zakaz przyjazdu"
Zamykanie w areszcie ludzi, którzy wjeżdżają do kraju nielegalnie i zakazywanie im osiedlania się w Wielkiej Brytanii to opcje, które obecnie rozważane są przez szefową Home Office Suellę Braverman i gabinet premiera na Downing Street. Jak informują media, rozwiązanie problemu związanego z napływającymi wciąż na małych łodziach imigrantami powoli staje się centrum programowym torysów.
Powyższe pomysły zawarto w raporcie prawicowego ośrodka analitycznego Center for Policy Studies, do którego Suella Braverman napisała wstęp. Ona sama przekazała, że "nie zgadza się ze wszystkimi tezami w raporcie, ale nie zaprzecza, iż niektóre pomysły są analizowane".
Anonimowe źródło w brytyjskim rządzie zapytane wprost o pomysł aresztowania osób ubiegających się o azyl i uniemożliwienia im osiedlenia się w kraju przekazało: "Premier i szefowa Home Office są obecnie skupieni przede wszystkim na rozprawieniu się z nielegalną migracją".
Dodało też, iż "opracowywane są różne opcje, aby przywrócić kontrole nad granicami".
Do sprawy odniosła się już opozycyjna Partia Pracy, która przekazała, że "obecne stanowisko rządu jest chaotyczne i jasne jest, że nikt nie ma kontroli nad granicami".
Premier Rishi Sunak uczynił zatrzymanie przepraw małych łodzi przez kanał La Manche jednym ze swoich politycznych priorytetów, pomimo szeregu trudności związanych z rozwiązaniem tego problemu.
Czytaj więcej:
Szefowa brytyjskiego MSW: Nielegalni imigranci dokonują inwazji na nasze wybrzeże
Szefowa Home Office przyznaje: Nie mieliśmy kontroli nad granicami kraju