Dariusz Szpakowski: MŚ w w Katarze to mój ostatni mundial

Od 20 listopada do 18 grudnia TVP pokaże wszystkie 64 mecze mistrzostw świata w Katarze.
"To największa telewizyjna impreza czterolecia. Ogromne wyzwanie logistyczno-produkcyjne. Po raz pierwszy w historii pokażemy cztery mecze dziennie. Chcemy pokazać te mistrzostwa jak najlepiej potrafimy. Będziemy obecni nie tylko w telewizji, ale również w Internecie: mediach społecznościowych i aplikacji mobilnej. Dotrzemy do wszystkich. Mam nadzieję, że nie będzie nikogo w Polsce, kto chociaż przez chwilę nie będzie miał do czynienia z TVP Sport i MŚ" - oznajmił dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
"Miejmy nadzieję, że reprezentacja Polski rozgrzeje nas do granic możliwości. Konfucjusz mówił, że jeśli robisz to, co kochasz, to nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu. Nasza ekipa kocha pracę w telewizji, kocha piłkę nożną i nie możemy się doczekać tego ogromnego wyzwania. Każdy piłkarzy marzy o tym, żeby pojechać na MŚ. Tak samo marzą dziennikarze sportowi. Dariusz Szpakowski pojedzie na dwunasty mundial" - dodał Szkolnikowski.
Sam Szpakowski, mówiąc o swym pożegnaniu z MŚ, skomentował: "Myślę, że to jest czas i pora, żeby weszło młode pokolenie, które jest zdolne i utalentowane, dające nam wiarę i entuzjazm. Mam nadzieję, że poprowadzą biało-czerwonych do sukcesu".
To będzie 12. mundial @DarekSzpakowski ð¥ LEGENDA ð pic.twitter.com/Kdd6M7yDp3
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2022
Szpakowski w 1978 i 1982 roku pojechał na MŚ jako dziennikarz radiowy, a od 1986 roku nieprzerwanie komentuje mecze w TVP.
"W 1978 roku razem z ekipą radiowo-telewizyjną wyjechałem na moje pierwsze finały MŚ. Zrobiono nam pamiątkowe zdjęcie. Z tych, którzy tam byli, zostałem tylko ja. Bohdan Tomaszewski, Bogdan Tuszyński, Jan Ciszewski, Andrzej Zydorowicz, Marek Madej... To były inne czasy. Minęły 44 lata, a najważniejsze sportowe wydarzenia wciąż są w Telewizji Polskiej" - przypomniał.
Oprócz Szpakowskiego, mecze MŚ w TVP będą komentować: Jacek Laskowski, Przemysław Pełka, Sławomir Kwiatkowski, Mateusz Borek i Maciej Iwański.
Natomiast ekspertami w studiu będą m.in. byli piłkarze: Jakub Wawrzyniak, Marcin Żewłakow, Sebastian Mila, Janusz Michallik, trener Robert Podoliński i Jerzy Brzęczek, były selekcjoner reprezentacji Polski.
Pierwszy raz w historii MŚ w piłce nożnej odbędą się na przełomie listopada i grudnia. Wcześniej imprezy tej rangi organizowano w czerwcu i lipcu.
Ostatni mundial legend...
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2022
Ronaldo, Messi, Szpakowski ðð¢ pic.twitter.com/aWAneoTJ4Y
"To nietypowy mundial, który nie wywołuje takiego zainteresowania jak poprzednie. Czas i pora nie jest ta, do której przywykliśmy. Po drugie okoliczności - Rosja bestialsko napadła na Ukrainę i to kładzie się cieniem na naszych nastrojach. Czasy, w których żyjemy, są trudne. Jestem jednak pewien, że spotkania biało-czerwonych przyciągną miliony przed telewizory. Życzę Polakom awansu z grupy. Potraktujemy to jako sukces" - dodał 71-letni komentator.
Średnia wieku piłkarzy reprezentacji Polski, którzy pojadą do Kataru, wynosi nieco ponad 27 lat. Wśród nich jest jednak ośmiu graczy, którzy ukończyli 30 lat. Biało-czerwoni zmierzą się w grupie C z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną.
"Jedzie ekipa senatorów na czele z Robertem Lewandowskim, Wojciechem Szczęsnym, Kamilem Glikiem, Grzegorzem Krychowiakiem czy Piotrem Zielińskim, który też ma doświadczenie. Jeśli podejdą do meczów z zaangażowaniem i koncentracją, to myślę, że wyjście z grupy pierwszy raz od 1986 roku jest realne. Jak wygramy pierwszy mecz, to zyskamy spokój i wzrośnie zainteresowanie oraz wiara w ten zespół" - ocenił Szpakowski, który otrzymał okazały tort w kształcie boiska piłkarskiego.
Mundial w Katarze rozpocznie się w niedzielę. W meczu otwarcia gospodarze zmierzą się z Ekwadorem.
Czytaj więcej:
MŚ 2022: Wszyscy kadrowicze już w Warszawie, skład wysłany do FIFA
MŚ 2022: Chile po raz drugi sprawdzi Polskę przed mundialem