Boris Johnson o swoim odejściu: Powodem była fala upałów w kraju
Podczas wywiadu dla "New York Times" Boris Johnson został zapytany o polityczne trzęsienie ziemi, które towarzyszyło jego usunięciu z Downing Street.
Johnson odpowiedział, że kluczową rolę w walce o jego odejście odegrał "nieznośny upał w Londynie". Mowa o lipcu br., gdy słupki rtęci w kraju pokazały ponad 40 stopni.
"To były bezprecedensowe temperatury, coś nie do zniesienia jak na brytyjskie standardy pogodowe. Kto wie, może właśnie to spowodowało ten polityczny chaos" - ocenił były premier.
Boris Johnson ustąpił ze stanowiska premiera, gdy w rządzie nastąpiła fala kolejnych dymisji, w tym ze strony Rishiego Sunaka, który obecnie stoi na czele kraju.
Brytyjska prasa zarzucała Johnsonowi, że udał się na szczyt klimatyczny COP27, aby "z zemsty przyćmić swoją obecnością Sunaka". Odrzucił jednak to oskarżenie i przekazał, że bierze udział w szczycie "jako żołnierz, a nie lider".
Czytaj więcej:
Zgodnie z sugestią rządu, Karol III nie pojedzie na szczyt klimatyczny COP27
Boris Johnson: Putin musiałby być szalony, by użyć broni jądrowej
Naukowcy podsumowali informacje o zmianach klimatu przed COP27
Brytyjski rząd zaprzecza, by miał zrezygnować z budowy elektrowni atomowej