Nie żyje 18-letni żołnierz, który szedł za trumną Elżbiety II

Brytyjska armia potwierdziła, że pochodzący z południowej Walii 18-letni Jack Burnell-Williams zmarł w środę po południu w koszarach przy Hyde Parku w Londynie.
Policja przekazała sprawę do koronera, ale oświadczyła, że nie uważa, by zgon nastąpił w podejrzanych okolicznościach.
"Ze smutkiem możemy potwierdzić śmierć żołnierza Jacka Burnella-Williamsa 28 września 2022 r. w koszarach Hyde Parku" - przekazał rzecznik armii, dodając prośbę o uszanowanie pozostającej w żałobie rodziny.
Burnell-Williams, który w czerwcu skończył 18 lat, był jednym z najmłodszych stażem żołnierzy Blues and Royals, ceremonialnego regimentu armii zajmującego się ochroną monarchy.
Był jednym z żołnierzy, którzy w czasie pogrzebu Elżbiety II szli bezpośrednio za Karolem III i pozostałymi członkami rodziny królewskiej. Kilka dni wcześniej też asystował w odprowadzaniu trumny z ciałem królowej z pałacu Buckingham do Westminster Hall, gdzie przed pogrzebem była wystawiona na widok publiczny.
Czytaj więcej:
Incydent przy trumnie Elżbiety II. Sprawca trafił do aresztu
Policjanci, wojskowi i cywile potrzebowali pomocy podczas uroczystości pogrzebowych Elżbiety II
Pałac Buckingham opublikował zdjęcie grobu Elżbiety II
Po pogrzebie Elżbiety II wzrosło poparcie dla monarchii
UK: Rodzina królewska wraca do wykonywania obowiązków po zakończeniu żałoby
UK: Setki osób stoją w kolejce, by zobaczyć grób Elżbiety II