Ryanair ostrzega: Będziemy pobierać opłaty za "bagażowe sztuczki"

Niemal cztery lata temu, bo dokładnie 1 listopada 2018 r., Ryanair zlikwidował możliwość wnoszenia na pokład dużego darmowego bagażu podręcznego i pozwolił jedynie na małą torbę (np. na laptopa) lub niewielki plecak.
Od tego czasu internauci dzielą się w mediach społecznościowych sposobami na to, jak nie przepłacać za bagaż z Ryanairem i zabrać ze sobą więcej rzeczy. W ostatnim czasie zjawisko to jednak przybrało na sile, a TikTok wręcz zaroił się od bagażowych sztuczek i wskazówek typu "Jak przechytrzyć Ryanaira?".
Nie umknęło to uwadze irlandzkiego przewoźnika. Ryanair zapowiedział, że nie będzie już przymykać na to oka i zacznie pobierać dodatkowe opłaty od podróżnych, którzy skorzystają z tych rad. "Możemy i będziemy to robić" - podpisał filmik na swoim koncie na TikToku.

"Poduszka na szyję: 5 euro. Potrójna warstwa: 17,5 euro. Zwykła poduszka: 24,99 euro. Bagaż emocjonalny: 0 euro" - zażartował Ryanair, a film zebrał setki tysięcy polubień, udostępnień i wyświetleń.
Chociaż filmik jest zabawny, niekonieczne może być jedynie żartem. Media przypominają, że Ryanair w podobny sposób wprowadził zmiany właśnie w 2018 roku.
"Borykamy się z poważnymi problemami przy wejściu do samolotu, ponieważ zdecydowanie zbyt wielu pasażerów ładuje do bagaży chyba połowę zawartości swojego domu" - oznajmił wówczas szef Ryanair, Michaela O'Leary.
Kilka miesięcy później przewoźnik zlikwidował darmowy duży bagaż podręczny.
Czytaj więcej:
Ryanair ostrzega, że pasażerów czeka podwyżka cen biletów nawet o 40%
Pijany steward na pokładzie samolotu Ryanair z Polski. Sąd ma problem ze sformułowaniem wyroku
Szef Ryanaira: Era lotów za 10 euro dobiegła końca
Linie lotnicze zwróciły pasażerom 60 tys. euro za bilety w związku z rekordową liczbą reklamacji
Michael O'Leary: Ryanair nie poleci z Heathrow "dopóki będę żył i oddychał"
Ryanair w sezonie zimowym uruchomi pięć nowych tras z Polski