Coraz mniej pubów w Anglii i Walii. Ich liczba jest najniższa w historii
Według danych Altus Group, w czerwcu w Anglii i Walii funkcjonowało w sumie 39 970 pubów. To aż o ponad 7 tys. mniej niż jeszcze w 2012 r.
Branża wciąż nie odzyskała rentowności po dwóch latach zmagań z pandemią koronawirusa. W tym samym czasie w całym kraju rosną ceny i koszty energii elektrycznej, co dodatkowo utrudnia placówkom powrót do normalności.
Brytyjski rząd wyjaśnił, że obniżył podatki, aby pomóc przedsiębiorcom, ale zrzeszenia pubów wskazują, iż "potrzebna jest dalsza pomoc".
Jak zwraca uwagę BBC, w ciągu ostatniej dekady "tysiące pubów zostało zamkniętych, ponieważ młodzi ludzie piją rzadziej, supermarkety sprzedają tańszy alkohol, a koszty prowadzenia działalności rosną".
Dane z 2019 r. - przed wybuchem pandemii - sugerowały, że rynek pubów ma się coraz lepiej, a tendencja spadkowa wkrótce się odwróci. Lockdowny spowodowały jednak, iż tak się nie stało, a wiele pubów zmuszonych było ogłosić bankructwo.
Według Altus Group, 400 pubów w Anglii w Walii zostało zamkniętych w ubiegłym roku, a około 200 w pierwszej połowie 2022 roku.
"Chociaż puby okazały się niezwykle odporne podczas pandemii, teraz stoją w obliczu nowych trudności, borykają się z kosztami prowadzenia działalności w czasie kryzysu poprzez gwałtownie rosnące koszty energii, presję inflacyjną i podwyżki podatków" - wyjaśnił Robert Hayton, szef Altus Group.
Czytaj więcej:
Sieci pubów w UK ostrzegają przed dalszym wzrostem cen
Sieć pubów w UK nie mogła sprzedawać piwa po cenach z 1952 r., więc je rozdawała
Walijczyk odwiedził 56 pubów w ciągu 24 godzin i pobił rekord Guinnessa