Niemcy: Bezdomny mężczyzna przyniósł pod sąd głowę zmarłego kolegi w reklamówce
1
Bezdomny mężczyzna, który przeszedł ulicami Bonn na wschodzie Niemiec z głową zmarłego kolegi w torbie i położył ją przed siedzibą sądu rejonowego, nie zabił kompana - donosi dziennik 'Bild', powołując się na wyniki sekcji zwłok. Zmarły cierpiał na poważną chorobę i prawdopodobnie to ona była przyczyną jego śmierci.
Reklama
Reklama
Według "Bilda", Hasan H. miał w stanie odurzenia narkotykowego odciąć głowę swojemu zmarłemu koledze i włożyć ją do torby.
Następnie przedwczoraj wieczorem poszedł pod oddalony o około kilometr sąd rejonowy i przed głównym wejściem położył pakunek.
Przerażeni świadkowie zgłosili to na policję.
H. nie stawiał oporu przy aresztowaniu, do tej pory milczy. Obecnie przebywa w zakładzie dla osób chorych psychicznie.
Mężczyzna był już znany policji w związku z przestępstwami narkotykowymi i włamaniami. Ostatnio odsiedział karę dwóch i pół roku w więzieniu w Kolonii.
Czytaj więcej:
Londyn: Kolejna kobieta zamordowana w parku. "Męska przemoc nas zabija"
Sprowadzili Polkę do UK, aby ją więzić. Czteroosobowa rodzina skazana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama