Menu

Rosną szanse na zakończenie strajków w londyńskim metrze

Rosną szanse na zakończenie strajków w londyńskim metrze
Na zdj. całkowicie zamknięta stacja metra Oxford Circus podczas strajku 21 czerwca 2022 r. (Fot. Getty Images)
Nadzieje na zakończenie sporu, który doprowadził do czterech strajków w londyńskim metrze w ciągu trzech miesięcy, rosną po tym, jak Sadiq Khan zasygnalizował, że zgodzi się na żądania związków zawodowych, aby nie obniżać emerytur pracowników – donosi 'Evening Standard'.
Reklama
Reklama

Burmistrz stwierdził, że nie jest "przekonany", że konieczne jest ograniczenie świadczeń w systemie emerytalnym Transport for London, który w zeszłym roku kosztował TfL 401 mln funtów w postaci składek.

Nie przedstawiono żadnych propozycji obniżenia emerytur, ale jest to jeden z dwóch głównych problemów sporu - drugim jest likwidacja 600 stanowisk pracowników obsługi stacji - które spowodowały, że związek RMT doprowadził do unieruchomienia londyńskiego metra w dniach 1 i 3 marca oraz 6 i 21 czerwca.

Khan, przemawiając w czwartek po południu, kiedy TfL otrzymało przedłużenie obecnego rządowego dofinansowania o trzy tygodnie, stwierdził: "Nie jestem przekonany, że istnieją jakiekolwiek podstawy do zmiany wysokości emerytur osób pracujących w TfL. To rząd powinien to uzasadnić".

Krytycy z Partii Konserwatywnej zareagowali z niepokojem na komentarze burmistrza. "To haniebne, jeśli Sadiq Khan decyduje, że woli ciąć linie autobusowe i inne usługi TfL, niż zaoszczędzić 182 miliony funtów rocznie poprzez reformę emerytur TfL" – stwierdził członek Zgromadzenia Londynu Keith Prince.

Niezależne analizy zlecone przez Sadiqa Khana w 2020 roku uznały system emerytalny za "zbyt hojny" i wskazały, że jego reforma może przynieść oszczędności rzędu 100 mln funtów rocznie do 2025 roku.

Jednak pełniejszy audyt, prowadzony przez byłego szefa związków zawodowych Sir Brendana Barbera i opublikowany w zeszłym miesiącu, stwierdził, że modyfikacja systemu może przynieść oszczędności do 182,4 mln funtów - ale zauważył, że jest to "jedyna dodatkowa korzyść z tytułu zatrudnienia poza pensją i ulgami na podróże" i jest wysoko ceniona przez pracowników.

Minister transportu Grant Shapps przedłużył w czwartek umowę o finansowaniu TfL do 13 lipca, ale dał do zrozumienia, że chce "zmienić relacje" z władzami miasta. TfL stara się o 900 mln funtów na bieżący rok finansowy oraz o długoterminowe porozumienie w sprawie inwestycji kapitałowych.

Zarzucił on Khanowi "kampanię siania paniki i gróźb". TfL prowadzi konsultacje w sprawie likwidacji 22 linii autobusowych w centrum Londynu i zmniejszenia częstotliwości kursowania na prawie 60 innych. Wczoraj burmistrz Khan stwierdził, że bez długoterminowego porozumienia w sprawie finansowania TfL trzeba będzie zlikwidować 100 linii autobusowych i zmniejszyć częstotliwość kursowania metra o 10 procent.

Jego zdaniem doprowadzi to do zmniejszenia liczby przejazdów transportem publicznym w stolicy o milion dziennie, co z kolei spowoduje " korki" na drogach, ponieważ londyńczycy wrócą do jazdy samochodami, oraz wzrost poziomu zanieczyszczeń w powietrzu.

Khan obiecał również wprowadzić w metrze taryfy premium na lotnisko Heathrow oraz zwiększyć kaucję za karty Oyster - są to dwie obietnice, które mają na celu pozyskanie pieniędzy, złożone po raz pierwszy w grudniu ubiegłego roku, ale dotychczas nie zostały zrealizowane.

Czytaj więcej:

UK czeka w tym tygodniu kolejowy paraliż. Rząd: "Nie możemy interweniować"

Jak poruszać się po Londynie w czasie strajku pracowników metra?

Szykują się kolejne strajki w UK. "Czeka nas lato pełne niepokojów"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.12.2024
    GBP 5.1472 złEUR 4.2621 złUSD 4.0950 złCHF 4.5728 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama