Pielęgniarka z Wielkiej Brytanii wyjeżdża, aby pomagać Ukraińcom na granicy z Polską
Debbie Painter, starsza pielęgniarka na oddziale ratunkowym w Queen's Hospital Burton, oraz dwóch pracowników medycznych z innych regionów Wielkiej Brytanii, będą pomagać jako ratownicy osobom potrzebującym pomocy medycznej w ramach programu "UKDoctors".
50-latka z Brownhills uzyskała zgodę na wzięcie urlopu okolicznościowego na okres niecałych dwóch tygodni, aby pojechać do Przemyśla - około 12 km od granicy z Ukrainą. "Przez wiele lat pracowałam na ostrym dyżurze, zajmując się rannymi i poszkodowanymi oraz jako ratowniczka na wielu imprezach i festiwalach. Teraz chcę pomóc tym biednym ludziom" – oznajmiła.
Debbie wyruszy w podróż do granicy z Ukrainą w niedzielę 10 kwietnia w furgonetce pełnej zaopatrzenia, aby wraz z zespołem, z którym jedzie, wypełnić misję wsparcia uchodźców. Podróż zajmie ekipie nieco ponad 20 godzin.
"W pracy, którą obecnie wykonuję, jestem przyzwyczajona do radzenia sobie z traumatycznymi przeżyciami, więc wniosę wiele umiejętności, które można wykorzystać, natomiast najtrudniejszy będzie dla mnie humanitarny aspekt pracy i pozostawienie za sobą własnej rodziny. Moja rodzina jest dumna z tego, co robię, ale moja najmłodsza córka wymogła na mnie obietnicę, że nie zostanę tam zbyt długo" – wyznała pielęgniarka.
Debbie, która sama finansuje podróż, oświadczyła, że jest oszołomiona życzliwością i wsparciem ze strony współpracowników i społeczności lokalnych na jej stronie Go Fund Me.
Czytaj więcej:
Brytyjczycy wysłali do Polski materiały informacyjne dotyczące migracji. Będą wręczane uchodźcom
"Sunday Telegraph": Jeśli polski cud ma stać się cudem europejskim, wszyscy muszą pomóc
Straż Graniczna: Od 24 lutego z Ukrainy do Polski wjechało 2,5 mln osób