Edward VIII zachęcał nazistów do ataku na UK. Brytyjska stacja wyemitowała kontrowersyjny dokument

Według dokumentu, "król-zdrajca" - który abdykował w 1936 roku, gdy rząd, Kościół Anglii i opinia publiczna potępiły go za jego ślub z Amerykanką Wallis Simpson - przekazywał Niemcom tajne informacje i "zachęcał nazistów, aby zbombardowali Wielką Brytanię". Jego celem miało być oddanie władzy w ręce Trzeciej Rzeszy, dzięki czemu Hitler mógłby ponownie uczynić go królem.
W dokumencie pokazano również szereg dowodów na to, że Edward VIII "aktywnie pomagał nazistom po obaleniu rządu Francji w 1940 roku".
Film oparty jest na teoriach i pracy historyka Andrew Lowniego, którego książka na ten temat - "Traitor King" - ukaże się w maju.
Materiał wykorzystał m.in. dowody z nowych dokumentów niemieckich, które udało się odkryć w królewskich archiwach, a także inne materiały, pochodzące z ponad 30 krajów.
Jak zwraca uwagę prasa, od dawna wiadomo, iż Edward VIII regularnie pisał raporty podczas swojego życia w Paryżu, w których informował m.in. o licznych słabościach wewnątrz francuskiej armii. Andrew Lownie uważa, iż informacje te trafiały do Charlesa Bedaux, znanego sympatyka nazistów w tym kraju.
"Edward doskonale wiedział, że gdy informuje o słabościach Francuzów, doniesienia te trafiają do Niemiec" - zapewnia historyk.
Inny ekspert - prof. Jane Ridley z University of Buckingham - przypomina z kolei słynną scenę z 1937 r., gdy Edward wraz ze swoją żoną spotkał się z Hitlerem. Na jednym ze zdjęć można zobaczyć go m.in. wykonującego nazistowski salut.
Po tym, gdy Winston Churchill wysłał Edwarda do rządzenia Bahamami, on sam podobno miał skontaktować się z nazistowskimi współpracownikami, aby wyrazić swoją gotowość do powrotu do Europy. "Był świadomy istnienia operacji Willie, czyli niemieckiego planu osadzenia go z powrotem na tronie - jako głowy państwa marionetkowego" - można było usłyszeć na filmie.
Dokument "Edward VIII: Britain’s Traitor King" za darmo obejrzeć można na oficjalnej stronie Channel 4.
Czytaj więcej:
Studenci Oksfordu zdjęli portret królowej jako "symbol historii kolonialnej"
Antykolonialne protesty podczas wizyty księcia Williama na Karaibach