Bezrobocie w UK wzrosło do najwyższego poziomu od prawie czterech lat

Poziom bezrobocia obliczono na podstawie szeroko krytykowanego sondażu dotyczącego aktywności na rynku pracy opracowanego przez ONS, który dotkliwie doświadczył spadku wskaźników odpowiedzi - choć ONS opublikował aktualizację uzupełniającą do dzisiejszych danych, powołując się na "wyraźną poprawę".
Wyższy wskaźnik bezrobocia ujawnił się w szeregu danych z brytyjskiego rynku pracy opublikowanych dzisiaj, które wskazują na spowolnienie, wynikające z podwyżek składek na ubezpieczenie społeczne (NIC) i krajowej płacy minimalnej.
Liczba wakatów na rynku pracy spadła o 5,3% w ciągu trzech miesięcy do końca kwietnia - podał ONS. W tym okresie było 761 000 wolnych miejsc pracy, co oznacza spadek o 131 000 w porównaniu z rokiem ubiegłym, przy czym największy spadek odnotowano w sektorze budowlanym.
Według ONS, tempo wzrostu płac również osłabło, a regularne zarobki wzrosły o 5,6% w ciągu trzech miesięcy do marca, co oznacza spadek z 5,9% w poprzednim trzymiesięcznym okresie - choć nadal jest to wysoki poziom biorąc pod uwagę historyczne standardy.
Umiarkowanie słabszy wzrost płac prawdopodobnie uspokoi Radę Polityki Pieniężnej Banku Anglii (MPC), która w zeszłym tygodniu obniżyła stopy procentowe o ćwierć punktu do 4,25%, ale wyraziła zaniepokojenie utrzymującym się wzrostem płac.
Kolejną oznaką spowolnienia na rynku pracy jest spadek liczby miejsc pracy o 47 000, czyli 0,2%, między lutym a marcem - choć ONS podał, że ogólny wskaźnik zatrudnienia, mierzony za pomocą badania siły roboczej, był "w dużej mierze niezmienny" na poziomie 75%.
Jednocześnie ONS podał, że wskaźnik bierności zawodowej, który jest niezmiennie kwestią budzącą niepokój ustawodawców, był nieco niższy i wyniósł 21,4% w populacji osób w wieku produkcyjnym - choć pozostaje powyżej poziomów obserwowanych przed pandemią Covid.
Bank Anglii uważnie monitoruje wpływ na miejsca pracy i płace podwyżki składek NIC dla pracodawców o 25 miliardów funtów, wprowadzonej przez Rachel Reeves.
Podwyżka, która weszła w życie w zeszłym miesiącu, nastąpiła wraz z 6,7-procentowym wzrostem krajowej płacy minimalnej, co skłoniło niektóre grupy lobbystów biznesowych do ostrzeżenia przed rosnącymi kosztami wynagrodzeń.
"Najnowsze dane z rynku pracy potwierdzają nastroje większości brytyjskich pracodawców, których zaufanie pozostaje zachwiane na tle znaczących zmian w kraju i globalnej niepewności" - ocenił Michael Stull, dyrektor zarządzający firmy rekrutacyjnej ManpowerGroup UK.
ONS boryka się z niezależnym dochodzeniem w sprawie długotrwałych problemów z jakością swoich danych, w tym badania siły roboczej. Krajowy statystyk, Ian Diamond, ustąpił ze stanowiska w zeszłym tygodniu, powołując się na problemy zdrowotne.
Czytaj więcej:
Wielka Brytania w obliczu kryzysu zatrudnienia wśród młodzieży. Liczba "NEETS" sięga prawie 1 mln
Rynek pracy w UK słabnie przez rosnące koszty zatrudnienia
Młodym w UK coraz trudniej znaleźć pracę. Absolwentów w rekrutacjach odrzucają nawet supermarkety
Jak zdobyć pracę jako maszynista metra, autobusu, tramwaju lub pociągu w Londynie?
Co czwarty pracodawca w UK planuje redukcje etatów w ciągu najbliższych trzech miesięcy
Dopiero pisaliście że Anglia taka piękna soczysta samo bogactwo złoto i miód na ulicach ludzie śpią na ulicach bo im tak dobrze a tu proszę znów okłamujecie naszych pięknych niemytych wyrobników takimi wiadomościami zamiast pisać o raju in trzeba pisać Anglia piękna zaraz będą pisać że majom po pić domów pić samochodów zarabiajom miliony
Ten premier niby lewicowy a gorszy od konserwatywnej May czy Johnsona. W każdym dużym mieście w Anglii muzułmanin burmistrzem czyli jaki wniosek Europa won bo tam za dużo wykształconych ludzi a stawiają na ciemnogrôd i inżynierów z Sudanuð¤£
Nie dziwi mnie to
Ty z raju walnij se barana jelopie i otrzeźwiej no i umyj się capie aha i popraw ortografię jeśli wiesz co to jest
Nie jest problemem znaleźć solidną i pewną pracę. A przede wszystkim lekką i dobrze płatną. Ale to trzeba chcieć, mieć IQ trochę większe, aniżeli połowa tu komentujących, nie stawiać na pierwszym miejscu priorytetu napicia się i palenia. Ale co ja tam wiem co nie. Pozdrowienia z Oxfordshire gdzie są spore możliwości dla normalnych i wcale nie trzeba być po uniwerku.
Moze kolega sie podzieli z nami informacja na temat czym kolega sie zajmuje?
Chyba byłby głupi gdyby się dzielił bo tu sami hejterzy bez ambicji i kwalifikacji. Sam kiedyś zapytany powiedziałem gdzie pracuje i za ile to mnie wyśmiano, że na zadupiu, że tyle nie płacą, ktoś napisał, że też tam pracuje(dziwne bo jestem jedynym Polakiem)etc wszyscy wiedzą wszystko lepiej a tu naprawdę można fajnie zyc i pracowac
Miejsc pracy coraz mniej a w tej chwili trwa debata w rządzie o odebraniu świadczeń ludziom chorym i niepełnosprawnym. Najgorsze że nie ma dla tych ludzi przygotowanych miejsc pracy, a wg. Systemu będą uznawane jako całkowicie zdrowe. To jest skandal
Gówno Kraj to kryminał osoba pracująca nie może zachorować bo Sickpay nie pokryje podstawowych potrzeb, szczęśliwcy mają w kontakcie zagwarantowaną wyższą stawkę za chorobowe. Wszystko zależy od Pana. Na szczęście można opuści gówno kraj na przykład w tym miesiącu zarobiłem 4 tys euro, byłem już 2 razy na krankenie 100% płatnym a za 2 tygodnie mam urlop. Te 6 tys f dotacji na colleg z podatków bardzo mi się przydały szczególnie na wyjazd z gówno kraju. Pozdrowienia z Niemiec szczególnie dla inżyniera od domów z Bali.
A zdjęcie obrazujące artykuł przedstawia Chester.
@Do @Czytaj uważnie -
Ja nie pytam gdzie pracujesz i meszkasz tylko czym sie zajmujesz, tzn. w jakiej branzy i na jakim stanowisku that's it.
@De - PL Raj -
Opowiadasz glupoty bo tu zadnych dotacji na szkoly nie daja jak masz powyzej 19 lat. Co najwyzej dostaniesz kredyt tz. student loan!!! Ty jestes jak szczur gdzie wiecej daja tam ty, nawet jakbys mial jesc gowno bo wiecej placa. Koles mam polowe rodziny w Germany i to nie emigrusow tylko ludzi tam urodzonych wiec jestem na bierzaca, kity to se mazesz cisnac mamie!!
Co musialo ci sie przydazyc zlego w UK ze tak placzesz ?! KtOs chyba cie szturchnal from behind bez wazeliny hehehehehehehh
Moja rada - daj se spokuj bo kazdy ma swoje cele i sam zycie sobie uklada a ci co tak zachwalaja w praktyce tak dobrze jak sie pozniej okazuje nie maja!!! Kazdy jest kowalem swojego losu i takich rad i komentarzy dorosli ludzie raczej nie potrzebuja!!!
WYLUZUJ KOLES - PAMIETAJ ZE NAJWAZNIESZE SA KOSZTA UZYSKANIA PRZYCHODU!!!
W tym kraju to nawet do glupiego supermarketu na kase sa miliony chetnych na jedno miejsce a i wymagania z kosmosu: doswiadczenie, referencje i najlepiej jeszcze, zebys mial moze studia skonczone, a wszystko to za praktycznie minimalna stawke i tylko pare godzin tygodniowo. Sytuacja z praca w UK jest delitaknie mowiac tragiczna. Osoby, ktorzy maja kwalifikacje, wcześniejsze doswiadczenie itp.nic znaleźć nie mogą! Na kazde jedno miejsce 10000 + cv wyslanych. Dla pielegniarek tez nie ma pracy… Jest bardzo zle.
@ parę kliknięć i sprawdzone dofinansowanie jest cały czas aktualne , dalej żyj w przeświadczeniu że, za wszystko musisz płacić lub brać student loan. Prosty umysł, prosta praca, żadnej potrzeby samo rozwoju przynajmniej masz mniej zmartwień.
Nie martw się większość pieniędzy zostaje mi w kieszeni, Hansowi bardzo zależy na utrzymaniu pracowników . Dlatego można co jakiś czas wydłużyć sobie urlop krankenem ;). Miłego składania kartonów i pozdrawiam z Niemiec.
jakies wskazowki gdzie mozna zrobic tych pare klikniec?!!
Ja natomiast cytuje:
Who is entitled to a college bursary?
You must: be at least 16 and under 19 on 31 August 2025. study at a publicly funded school or college, or be on an unpaid training course.
bum shakalaka bum
w tym kraju dokładnie masz rację niestety UK to koniec czysta patologia..
Panią ze zdjecia w czarnej kurtce The North Face kojarze z Instagrama. Znajoma pielegniarka posiada wlasna klinike aesthetics w UK i ta pani rzucila mi sie w oczy w gronie osob z tej samej branzy, które znajoma obserwuje. Instagram pani ze zdjecia wyżej to: sophiabaileyaesthetics, gdyby ktos mi klamstwo zarzucal.
Jaki ten Swiat jest maly … ;)
Wierzysz bajkopisarzowi "De - PL Raj" Przeciez on klamie wiecej niz PO i Pis razem. Pisal, ze byl kilkanascie lat w UK i wrocil do Polski uczyc sie angielskiego i niemieckiego. Sorry, ale mieszkajac w UK po 5 latach powinien byc przynajmniej na B2 lub C1 a nie uczyc sie w PL po dlugim pobycie. Poza tym jak mial sie uczyc ze slaba znajomoscia jezyka? Pisal jeszcze wiele innych historii...
Z trollikiem De - PL Raj szkoda prowadzić dyskusję. Gość ma rozdwojenie jaźni, ponoć żyje w Niemczech a dalej interesuje go co się dzieje w Wielkiej Brytanii. Ktoś musiał go bardzo skrzywdzić od tylnej strony w tym kraju, bo mocno siedzi to w jego popsutej głowie.
Cytuj sobie co chcesz lub dalej szukaj dofinansowania.
Mi natomiast rozpoczął się już weekend i już nie zamierzam marnować więcej czasu na Londynek.
Pozdrowienia z Rajskich Niemiec misiu.
Ty jestes jak Macierewicz. Wysuwasz jakies z "doopy" wyciagniete tezy- ktos sie ciebie zapyta o dowody a ty udajesz, ze nie widzisz pytania dalej lejesz wode o niczym. Ty chyba tego krankena leczysz w Tworkach.
Słuchajcie w Poniedziałek wrócę z wycieczki to może coś wam napisze jeżeli będę miał taki kaprys. A na razie nie zawracajcie mi gitary jestem zajęty leżeniem. Pozdrowienia z Holandii.