Londyn: Największy od dekady wzrost cen biletów na metro i autobusy

Ceny biletów na metro i autobusy od 1 marca wzrosną średnio o prawie pięć procent - ogłosił dziś Sadiq Khan.
Podwyżka, która odpowiada obecnej stopie inflacji, jest najwyższą od 10 lat i ma przynieść Transport for London ok. 151 mln funtów dochodu więcej.
Opłaty za pojedynczy przejazd metrem przy użyciu karty Oyster lub kart zbliżeniowych wzrosną o 10 pensów w strefie pierwszej i od 10 do 30 pensów w pozostałych strefach.
Ceny przejazdów autobusowych wzrosną o 10 pensów - koszt jednej podróży wzrośnie tym samym do 1,65 funta (o 6,5 proc.). Oznacza to, że pasażerowie autobusów, którzy statystycznie mają niższe dochody, ucierpią bardziej niż ci korzystający z metra.
Fares on @TfL services will rise by RPI+1 (4.8 per cent) on 1 March, in line with conditions placed on continued short-term funding agreements by the Government.
— Mayor's Press Office (@LDN_pressoffice) February 14, 2022
Podwyżki są uzupełnieniem innych już ogłoszonych zmian, takich jak taryfy premium dla podróżujących na Heathrow czy koniec darmowych przejazdów dla osób powyżej 60. roku życia przed 9:00 nad ranem.
Burmistrz stolicy podkreślił, że za podwyżkami stoi jednak rząd, a nie władze miejskie. "Finanse TfL zostały zdziesiątkowane przez pandemię i rząd wprowadził surowe warunki związane z pomocą finansową, aby utrzymać usługi transportowe w stolicy" - wyjaśnił.
"Zostaliśmy zmuszeni do podwyżek przez rząd, który nadal odmawia odpowiedniego finansowania TfL. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby ceny biletów były jak najbardziej przystępne" - dodał.
Czytaj więcej:
Londyn: TfL chce wystawić milion mandatów za przekroczenie prędkości
Transport for London odrzuca pomoc rządową. "Warunki nie do zaakceptowania"
Rośnie presja na Sadiqa Khana, aby zniósł obowiązek masek w transporcie publicznym