NBA: Jordan popiera restrykcje wobec niezaszczepionych zawodników

Szczepienia zawodników nie są obowiązkowe, ale tych, którzy się nie zdecydują na ten krok czeka wiele obostrzeń. Będą musieli m.in. codziennie testować się na obecność koronawirusa, aby w ogóle wziąć udział w treningu. Nie wolno im będzie spożywać posiłków z resztą drużyny.
"Jestem całkowicie zgodny z ligą w tej kwestii" - dodał Jordan, który jest właścicielem klubu Charlotte Hornets.
Do tego dochodzą przepisy wprowadzone przez władze stanowe. W Nowym Jorku i San Francisco niezaszczepieni zawodnicy nie będą mogli uczestniczyć w meczach. W konsekwencji liga postanowiła, że absencje spowodowane brakiem szczepienia będą skutkowały zmniejszeniem wynagrodzenia - 1 proc. za każdy opuszczony mecz.
Według szacunków, ok. 95 proc. koszykarzy jest zaszczepionych. Z tych, którzy się na to nie zdecydowali najsłynniejszym jest Kyrie Irving z Brooklyn Nets.
Sezon 2021/22 rozpocznie się 19 października. Tytułu będzie broniła ekipa Milwaukee Bucks.
Czytaj więcej:
Michael Jordan zarabia miliony na transferze Messiego
LeBron James zmienił zdanie. Zaszczepił się na Covid-19
Ważna zmiana w NBA. Trenerzy mogą żądać powtórek
NBA: Niezaszczepieni zawodnicy dostaną niższe pensje
Oszustwa finansowe w NBA? Oskarżono 18 byłych koszykarzy