Kanada: Alberta zniosła latem restrykcje, teraz w kryzysie pomaga wojsko

Na OIOM-ach w Albercie zaczynają pracę wojskowe pielęgniarki i pielęgniarze, do szpitali kierowani są też specjaliści wysłani przez kanadyjski Czerwony Krzyż.
To pomoc, o którą kilka dni temu poprosił rząd prowincji po wielu tygodniach krytyki ze strony lekarzy. Wskazywali oni, że możliwości pracy szpitali są na skraju załamania, a od końca sierpnia przekładane były planowe operacje. Liczba nowych zakażeń w prowincji wzrosła do tysiąca dziennie.
W połowie września premier Alberty Jason Kenney ogłosił powrót niektórych obostrzeń, trzy dni później związki zawodowe w służbie zdrowia pisały w liście do rządu o "załamaniu się na naszych oczach" systemu opieki zdrowotnej, a minister zdrowia Alberty podał się do dymisji. Jednak jeszcze tydzień temu Kenney obciążał winą za czwartą falę zakażeń osoby niezaszczepione przeciw Covid-19, w tym dzieci chodzące do szkół w rejonach, gdzie poziom szczepień jest niski.

Alberta jest czwartą co do wielkości prowincją Kanady, zamieszkaną przez blisko 4,5 mln (12 proc.) z ponad 38,2 mln mieszkańców kraju. To jednak w właśnie tam notuje się obecnie ponad 20,2 tys. (45 proc.) z 44,7 tys. aktywnych przypadków Covid-19 w Kanadzie. Z 551 osób zmarłych w Kanadzie z powodu Covid-19 w ciągu ostatnich dwóch tygodni 208 osób to mieszkańcy Alberty.
W pełni zaszczepionych w Albercie jest ok. 73 proc. mieszkańców powyżej 12. roku życia, choć są rolnicze rejony prowincji, gdzie zaszczepionych nie jest nawet 40 proc. mieszkańców. Tymczasem dla całej Kanady odsetek w pełni zaszczepionych powyżej 12. roku życia to 80,7 proc. - wynika z poniedziałkowych danych federalnego resortu zdrowia.
Media szukają przyczyn, dla których sytuacja w Albercie jest tak odmienna od tej w innych prowincjach Kanady i przypomina USA. Wskazywane są polityczne podziały na wiejską, konserwatywną Kanadę oraz miejską, liberalną część kraju. Wczoraj jednym z najpopularniejszych wątków na Twitterze była "Tragedia w rolniczej Albercie". Dyskutowano o "głupocie" Alberty, ale też wskazywano na dziesięciolecia zaniedbań w sferze edukacji w tej prowincji.
Czytaj więcej:
Żona premiera Kanady ma koronawirusa
Kanada: Antyszczepionkowcy zaczęli utrudniać pracę szpitalom
Kanada: "Słodko-gorzkie" zwycięstwo Trudeau w wyborach