Londyn ma dwie nowe stacje metra

Pierwszy pociąg na trasie odjechał z Battersea Power Station o godz. 5:28 rano, zawijając do innej nowej stacji, Nine Elms, zanim dotarł do istniejącej stacji Kennington.

Stacja Nine Elms, przy Wandsworth Road i Pascal Street w południowo-zachodnim Londynie, znajduje się pomiędzy dzielnicami Vauxhall i Battersea.

Z kolei drugi przystanek na przedłużeniu "czarnej linii" mieści się w Battersea Power Station; stąd też jego nazwa. Zabytkowa elektrownia, która została zamknięta w 1983 roku i kiedyś generowała energię elektryczną dla jednej piątej londyńskich domów, zostanie ponownie otwarta latem przyszłego roku jako siedziba sklepów, restauracji i głównego biura Apple w Wielkiej Brytanii.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan podkreślił, że rozbudowa Northern Line odegra "główną rolę" w odbudowie stolicy po Covid-19, "wspierając powstanie tysięcy nowych miejsc pracy, domów i firm".

Tylko nad stacją Nine Elms ma zostać wybudowanych blisko 500 domów, a co najmniej 40 proc. z nich sklasyfikowano jako "niedrogie". Inwestycja zakłada też powstanie ponad 900 m2 publicznej otwartej przestrzeni i 108 m2 powierzchni handlowej.

Prace nad przedłużeniem Northern Line rozpoczęły się w 2017 roku. Koszt rozbudowy wyniósł 1,1 miliarda funtów, z czego większość została sfinansowana przez sektor prywatny, w tym deweloperów Battersea Power Station, SP Setia i Sime Darby.

To pierwsza duża przebudowa londyńskiego metra od otwarcia linii Jubilee pod koniec lat 90-tych XX wieku.