Menu

Johnson wzywa UE do zmian w protokole północnoirlandzkim

Johnson wzywa UE do zmian w protokole północnoirlandzkim
Szefowa KE (po lewej) odrzuciła wczoraj możliwość renegocjacji protokołu. (Fot. Getty Images)
Brytyjski premier Boris Johnson wezwał wczoraj przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, aby Unia Europejska poważnie rozważyła propozycje zmian w protokole północnoirlandzkim, który jego zdaniem jest nie do utrzymania w obecnej formie.
Reklama
Reklama

"Premier podkreślił, że obecny sposób funkcjonowania protokołu jest nie do utrzymania. Rozwiązań nie można znaleźć w ramach istniejących mechanizmów protokołu. Dlatego właśnie przedstawiliśmy propozycje istotnych zmian w protokole. Boris Johnson wezwał UE do poważnego przyjrzenia się tym propozycjom i do współpracy z Wielką Brytanią w tym zakresie. Istnieje ogromna szansa na znalezienie rozsądnych, praktycznych rozwiązań trudności, z jakimi borykają się obywatele i przedsiębiorstwa w Irlandii Północnej, a tym samym na poprawę stosunków między Wielką Brytanią a UE" - napisano w komunikacie brytyjskiego rządu po telefonicznej rozmowie Johnsona z von der Leyen.

Jednak szefowa KE odrzuciła możliwość renegocjacji protokołu. "UE będzie nadal działać kreatywnie i elastycznie w ramach protokołu. Nie będziemy jednak renegocjować. Musimy wspólnie zapewnić stabilność i przewidywalność w Irlandii Północnej" - napisała na Twitterze.

W środę brytyjski rząd opublikował 28-stronicowy dokument, w którym przedstawił zmiany, które chciałby wprowadzić do protokołu. Obejmują one: zniesienie kontroli celnych towarów, w przypadku których wysyłające je przedsiębiorstwa zarejestrowane w Wielkiej Brytanii deklarują, że ich ostatecznym miejscem przeznaczenia jest Irlandia Północna; zniesienie certyfikatów i kontroli produktów spożywczych "przeznaczonych do spożycia wyłącznie w Irlandii Północnej"; wprowadzenie kar odstraszających dla osób próbujących przewieźć z Irlandii Północnej do Irlandii produkty niezgodne z przepisami; całkowite usunięcie leków z zakresu protokołu; uzgodnienie okresu zawieszenia, w tym zawieszenie wszelkich działań prawnych ze strony UE oraz wprowadzenie okresów karencji, aby umożliwić dalszy handel takimi towarami jak schłodzone mięso, w tym kiełbasy.

Ponadto Wielka Brytania domaga się zapewnienia, że stosunki między nią a UE nie będą ostatecznie kontrolowane przez instytucje unijne, w tym Trybunał Sprawiedliwości UE.

Informując o tych propozycjach, David Frost, minister odpowiedzialny za implementację umowy o Brexicie, oświadczył, że choć zdaniem brytyjskiego rządu istnieją przesłanki do uruchomienia art. 16 protokołu, który pozwala na zawieszenie jego stosowania, to nie zrobi on tego przed podjęciem rozmów z UE.

Protokół w sprawie Irlandii Północnej jest częścią umowy o warunkach Brexitu. Stworzono go, aby zapobiec powrotowi kontroli granicznych między Irlandią Północną a Irlandią, bo ich brak uznano za warunek niezbędny do utrzymania procesu pokojowego w brytyjskiej prowincji. Ale aby nie było kontroli na tej granicy, muszą być kontrole towarów wysyłanych do Irlandii Północnej z pozostałych części Zjednoczonego Królestwa, czyli pomiędzy nimi powstała faktyczna granica celno-regulacyjna.

To powoduje znaczące utrudnienia w eksporcie towarów do Irlandii Północnej, a jej odmienny status od reszty kraju budzi obawy północnoirlandzkich unionistów o przyszłość prowincji jako części składowej Zjednoczonego Królestwa.

Czytaj więcej:

Brexit: Johnson wzywa UE do "pilnych działań" ws. Irlandii Północnej

Ekspert: Brexit powoduje, że stawiane będą pytania o status Irlandii Płn.

Media: Londyn może użyć pojęcia "siły wyższej" wobec protokołu ws. Irlandii Płn.

UE ostrzega brytyjski rząd: Zareagujemy "szybko i zdecydowanie" ws. Irlandii Płn.

Parlament Irlandii Płn. odrzucił przedawnienie przestępstw politycznych

Rząd UK: Protokół północnoirlandzki wymaga zmian, ale na razie go nie wypowiemy

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.12.2024
    GBP 5.1472 złEUR 4.2621 złUSD 4.0950 złCHF 4.5728 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama