Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tokio 2020: Dziennik sponsorujący igrzyska wzywa do ich odwołania

Tokio 2020: Dziennik sponsorujący igrzyska wzywa do ich odwołania
Większość opinii publicznej w Japonii jest przeciwna zorganizowaniu tego lata igrzysk. (Fot. Getty Images)
Japoński dziennik 'Asahi Shimbun', który jest oficjalnym sponsorem Igrzysk Olimpijskich w Tokio, zaapelował dzisiaj do rządu o odwołanie tej imprezy. W warunkach panującej pandemii Covid-19 Igrzyska stanowią 'zagrożenie dla zdrowia' - oceniła gazeta.
Reklama
Reklama

Z prezentowanych sondaży wynika, że większość opinii publicznej w Japonii jest przeciwna zorganizowaniu tego lata igrzysk, obawiając się przybycia do ich kraju kilkudziesięciu tysięcy sportowców i oficjeli. Od zeszłego roku granice w większości pozostają zamknięte dla obcokrajowców, a proces szczepień idzie dość wolno.

Przeciwko przeprowadzeniu na przełomie lipca i sierpnia zmagań olimpijskich w Tokio protestowały już stowarzyszenia lekarzy, inwestorzy rozmawiają o korzyściach z odłożenia ich na półkę, a niektórzy biznesmeni - jak np. Masayoshi Son - wezwali do ich odwołania. Teraz dołączył do tego grona dziennik "Asahi Shimbun", który w ten sposób wyłamał się z grona oficjalnych partnerów.

"Prosimy premiera Yoshihide Sugę, aby spokojnie i obiektywnie ocenił sytuację i zdecydował o odwołaniu tej imprezy tego lata. Daleko nam do sytuacji, w której każdy może być pewien, że będzie bezpieczny. Niestety, tak nie jest" - zaznaczono dzisiaj w artykule.

Przekaz "Asahi Shimbun" szybko rozszedł się za sprawą mediów społecznościowych. Organizatorzy igrzysk trwają jednak przy postanowieniu zorganizowania ich, a jako dowód na to, że mogą one przebiegać zgodnie z planem, wskazują inne wydarzenia sportowe.

"Nawet mecze baseballu odbywają się obecnie z udziałem widzów. Dlaczego by nie trwać przy igrzyskach? To także dobre dla gospodarki. Igrzyska odbędą się nawet bez widzów... Gdy się rozpoczną, to wszyscy będą zadowoleni" - argumentował polityk rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej Kozo Yamamoto, bliski współpracownik byłego premiera Shinzo Abe.

W dużej części Kraju Kwitnącej Wiśni, w tym w jego stolicy, obowiązuje stan wyjątkowy, który zgodnie z przewidywaniami ma zostać jeszcze wydłużony. Japonia co prawda nie odczuła aż tak skutków koronawirusa jak wiele innych państw, ale ma problemy z kontrolą czwartej fali zakażeń. Jak na razie szczepionkę otrzymało 5 procent jej mieszkańców. Zanotowano ok. 719 000 przypadków zakażenia i prawie 12 400 ofiar śmiertelnych.

Igrzyska rozpoczną się 23 lipca. 

Czytaj więcej:

300 pokoi hotelowych w Tokio dla sportowców z Covid-19

Rosną obawy o igrzyska w Tokio. Japończycy wciąż nie mogą kupować biletów

Tokio: 118-latka jednak nie weźmie udziału w sztafecie olimpijskiej

Mo Farah chce jechać na igrzyska w Tokio

Tokio: Prawie 70 procent japońskich firm za odwołaniem lub przełożeniem igrzysk

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama