Asda może zwolnić 5 000 osób w ramach nowego planu biznesowego

Zwolnienia obejmą głównie kasjerów i pracowników administracyjnych. Co więcej - Asda nie wyklucza zamknięcia punktów handlowych w Dartford (hr. Kent) i Heston (Londyn), gdzie pracę mogłoby stracić w sumie ok. 800 osób.
Jednocześnie firma podała, że planuje stworzyć 4 500 miejsc pracy, rozszerzając swoją ofertę online. "Pandemia przyspieszyła zmiany w sektorze detalicznym, zwłaszcza przejście do internetu, a naszym priorytetem jest obsługa klientów w sposób, w jaki chcą robić u nas zakupy" - podkreślił dyrektor generalny Asdy, Roger Burnley.
"Ostatnie 12 miesięcy pokazało nam, że firmy muszą być przygotowane na szybkie dostosowywanie się do zmian" - dodał szef detalicznego giganta.
Eksperci oceniają, że ruch ten jest spowodowany zmianą popytu ze strony kupujących, a nie działaniem na rzecz cięcia kosztów, i wskazują, że 4 500 nowych miejsc zajmą osoby kompletujące zamówienia online i kierowy dostarczający zakupy do domów klientów.
BBC podaje, że - dzięki tym zmianom - firma będzie w stanie obsłużyć 90 proc. więcej zamówień online w porównaniu z rokiem 2020.
Asda ma nadzieję, że wielu pracowników zagrożonych zwolnieniem może zostać przeniesionych do nowych miejsc pracy, a rzeczywista liczba osób, które stracą zatrudnienie, będzie znacznie niższa.
W październiku ub. roku sieć supermarketów ponownie znalazła się w rękach Brytyjczyków. Dwóch milionerów z Blackburn - bracia Zuber i Mohsin Issa - zapłaciło 6,8 mld funtów za przejęcie większości udziałów giganta. Wcześniej większościowym udziałowcem Asdy była amerykańska firma Walmart.
Czytaj więcej:
Asda kończy związek z Walmartem. Sieć znalazła nowego właściciela
Ekspansja Deliveroo w UK. Debiut appki w 100 nowych miastach
Lidl oficjalnie najtańszym supermarketem w UK
Ocado: Handel spożywczy przeniósł się do sieci na dobre
Sainsbury's tnie ceny, żeby "dogonić" Aldiego