Boris Johnson odbył sekretną podróż do Włoch?

Włoskie media, m.in. La Repubblica i Umbria24 podały - powołując się na własne źródła - że Boris Johnson pojawił się we włoskiej Perugii 11 września i wyleciał z powrotem do kraju 14 września. Na tajnym spotkaniu mieli być również inni brytyjscy politycy.

Również lotnisko w Perugii opublikowało na swojej stronie internetowej notkę, w której chwaliło się, że w ostatnim czasie odwiedziło je wiele znanych osób m.in. sam premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, a także były premier Tony Blair.

Downing Street szybko odniosło się do informacji, nazywając ją "całkowicie nieprawdziwą". Teraz również włoskie lotnisko niespodziewanie wycofuje się ze swoich słów.

Prezes lotniska San Francesco d'Assisi w Perugii oświadczył wczoraj, że "doszło do błędu komunikacyjnego". 

"Absolutnie nie lądował ostatnio w Perugii. W poprzednich latach tak, ale nie ostatnio. Sprawdziłem rejestry, rozmawiałem z ludźmi i to oficjalne sprostowanie" - skomentował Stefano Panato dziennikowi "The Guardian".

Przedstawiciele premiera podkreślili, że wzięcie udziału w rzekomym "tajnym spotkaniu" byłoby fizycznie niemożliwe, ponieważ 11 września Boris Johnson odbywał naradę z innymi ministrami na Zoomie, a 12 września uczestniczył w chrzcinach swojego syna.