Swinton: Żywy wąż w roli maseczki na twarz w autobusie (WIDEO)
"Wsiadając do autobusu, miał go owiniętego wokół szyi jak szal. Na początku pomyślałem, że ma naprawdę zabawną maseczkę, ale później pozwolił mu pełzać po poręczy. Nikt w autobusie się tym nie przejął, choć jedna osoba nagrała wideo. To było naprawdę zabawne" - opowiada jeden z pasażerów, którego cytuje dziennik "Manchester Evening News".
"Bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników jest naszym absolutnym priorytetem. Jesteśmy zszokowani tymi doniesieniami i traktujemy je bardzo poważnie. Oczekujemy, że wszyscy nasi klienci będą przestrzegać rządowych zasad dotyczących odpowiedniego zasłaniania twarzy w środkach transportu publicznego. Prowadzone jest pełne wewnętrzne dochodzenie, które obejmuje sprawdzenie nagrań kamer przemysłowych w autobusie i przesłuchanie kierowcy" - oświadczył rzecznik firmy Stagecoach, w której autobusie to zdarzenie miało miejsce.
W Anglii za niezasłanianie twarzy w transporcie publicznym, a także w sklepach czy innych zamkniętych miejscach publicznych, jak kina, muzea czy galerie, grozi kara w wysokości 100 funtów.
Czytaj więcej:
Kelner zaatakowany nożem przez klienta, który odmówił założenia maseczki
Uber: Obowiązkowe selfie z maseczką przed zamówieniem przejazdu
Pasażer easyJet przez 4 godziny jadł chipsy, bo nie chciał założyć maseczki