Menu

Alarm na pokładzie British Airways. Samolot musiał zrzucić do wody zapas paliwa

Alarm na pokładzie British Airways. Samolot musiał zrzucić do wody zapas paliwa
System w samolocie wykrył usterkę techniczną i uruchomił alarm. (Fot. Twitter/@MilanWitham)
Samolot Britisth Airways lecący z London Heathrow na lotnisko JFK w Nowym Jorku został zmuszony do awaryjnego lądowania po tym, jak system Boeinga 777 uruchomił alert. Dla bezpieczeństwa, maszyna zrzuciła nad Kanałem Bristolskim cały zapas paliwa.

Do nietypowego incydentu lotniczego doszło wczoraj ok. 15:00 (czasu GMT). Niecałą godzinę po starcie z Heathrow maszyna uruchomiła alert, po którym piloci podjęli decyzję o zawróceniu.

Na portalach umożliwiających śledzenie samolotów można było zauważyć, że Boeing 777-200ER poleciał w kierunku Bristolu, gdzie kilkukrotnie krążył nad Kanałem Bristolskim. 

Media relacjonują, że w ten sposób piloci pozbyli się całego zapasu paliwa, aby umożliwić maszynie bezpieczne lądowanie bez dodatkowego obciążenia. 

Po zrzuceniu paliwa, samolot wrócił na lotnisko Heathrow.

Rzeczniczka prasowa British Airways przekazała w krótkim oświadczeniu, że wiele samolotów jest zmuszanych do zawrócenia na lotnisko. Dodała, że tego rodzaju incydenty mają charakter "regularny".

Portal Flightradar24 przekazał - w oparciu o własne dane - że alarm w samolocie uruchomił się z powodu problemów technicznych.

Czytaj więcej:

Golfista stracił fortunę przez awanturę w samolocie British Airways

British Airways po 50 latach uziemiają Boeingi 747

"Rzeczpospolita": Wszyscy latają ze stratą

Pasażer easyJet przez 4 godziny jadł chipsy, bo nie chciał założyć maseczki

    Kurs NBP z dnia 18.04.2025
    GBP 4.9983 złEUR 4.2823 złUSD 3.7661 złCHF 4.5982 zł

    Sport