Brytyjscy synopytcy ostrzegają: Do UK zmierzają bardzo silne burze
Zdaniem Met Office, najbardziej zagrożonymi powodziami regionami są Szkocja, Walia oraz północna Anglia. Wydane dziś ostrzeżenia obowiązywać będą - według obecnych informacji - przynajmniej do czwartku.
Jak zwrócono uwagę, już teraz wiele regionów Zjednoczonego Królestwa boryka się z trudną sytuacją pogodową. Walijskie miasteczko Aberyswyth znalazło się niemal całkowicie pod wodą w ciągu zaledwie 20 minut po tym, jak w okolicy spadł wczoraj deszcz.
W sumie od wczoraj odnotowano 30 incydentów związanych z uszkodzeniem systemu odpływu ścieków i zalaniem miast.
Południowa część Anglii, w tym Londyn, również musi przygotować się na opady deszczu i burze. W regionie tym pojawią się one jednak najwcześniej jutro pod wieczór. Dziś w Londynie wo 14:00 było 35 stopni, a synoptycy spodziewają się do północy temperatur w okolicach 30 stopni (o północy 25). Podobnie ma być jutro w ciągu dnia - w brytyjskiej stolicy słupki rtęci skoczą do 33 kresek, a w nocy spadną do 20. Dopiero od czwartku temperatura zacznie powoli spadać, by w sobotę osiągnąć 25 stopni w dzień.
Trwające obecnie upały są bardzo dotkliwe dla wielu mieszkańców Wysp, ponieważ występują nieprzerwanie od kilku dni. Daleko im jednak do rekordu, który padł w 1976 roku, kiedy w UK odnotowano temperatury powyżej 32 st. C przez 15 dni pod rząd.
Czytaj więcej:
Włochy: 52 stopnie Celsjusza - odczuwalna temperatura na Sardynii
UK: Piątek najbardziej upalnym dniem w sierpniu od 17 lat