Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Drugi dzień strajku na hiszpańskich lotniskach

Drugi dzień strajku na hiszpańskich lotniskach
Na hiszpańskich lotniskach zapanował prawdziwy chaos. (Fot. Getty Images)
Dziesiątki lotów zostało od wczoraj odwołanych na kilku hiszpańskich lotniskach w następstwie prowadzonego strajku personelu naziemnego. Protest zainicjowali członkowie Głównego Związku Pracowników (UGT).
Reklama
Reklama

Największe problemy panują na lotnisku El Prat w Barcelonie, gdzie w efekcie protestu, który zakończy się dopiero dziś w nocy, odwołano już ponad 100 rejsów. Najwięcej z nich obsługują linie Vueling oraz Iberia.

Z szacunków organizatorów strajku wynika, że w proteście na barcelońskim lotnisku bierze udział około 70 proc. osób, które miały pojawić się w pracy.

Kontynuowany dziś strajk personelu naziemnego, m.in. jednej ze spółek wchodzących w skład grupy Iberia, zostanie wznowiony 30 i 31 sierpnia. Przedłużenie rozpoczętego wczoraj strajku potwierdzili już pracownicy personelu naziemnego m.in. na lotniskach w Madrycie, Barcelonie oraz Bilbao.

Wiele lotów pozostaje dziś odwołanych. (Fot. Getty Images)

Operatorzy lotniczy zarzucają protestującym, że celowo wybrali na strajk końcówkę sierpnia, aby doprowadzić do chaosu komunikacyjnego na hiszpańskich lotniskach wraz z masowymi powrotami turystów z urlopów.

Głównym powodem strajku personelu naziemnego hiszpańskich lotnisk jest żądanie poprawy warunków pracy. Domagają się oni m.in. ograniczenia liczby godzin pracy w terminalach towarowych, a także stałych umów o pracę dla wszystkich zatrudnionych.

Wśród innych warunków oczekiwanych przez związkowców jest m.in. zakup nowych pojazdów do pracy na lotnisku, wyposażonych w napęd elektryczny, a także wprowadzenie rozwiązań redukujących liczbę wypadków przy pracy.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama