Banki w UK z zakazem naliczania wysokich opłat za debet
W ubiegłym roku instytucje finansowe "zarobiły" ponad 2,4 miliarda funtów dzięki kredytom na rachunku bieżącym. Jedna trzecia tej kwoty pochodziła z nieuregulowanych opłat za overdraft - informuje "Metro".
Zapowiedziane zmiany mają uniemożliwić bankom pobieranie wyższych cen za nierozliczony kredyt w rachunku bieżącym. FCA chce też zablokować stałe opłaty za przekroczenie limitu na koncie oraz skłonić instytuacje finansowe, aby wszelkie dodatkowe opłaty były jasne i przejrzyste dla klientów.
Ruch brytyjskiego organu regulacyjnego z zadowoleniem przyjął Andrew Hagger ze strony internetowej Moneycomms. "Jest to bardzo potrzebny krok. Na stałych opłatach za overdraft najwięcej tracą klienci, którzy pożyczają na krótko i stosunkowo niewielkie kwoty" - zaznaczył ekspert.
Banki bronią się przed zarzutami, argumentując, że opłaty stałe są łatwiejsze do zrozumienia dla klientów.
"Może i tak jest, ale taka przejrzystość wiąże się z ogromnymi kosztami dla kredytobiorcy. Zmuszenie wszystkich banków do skorzystania z prostej taryfy oprocentowania jest doskonałym posunięciem FCA i pozwoli ludziom porównać koszty z konkurencyjnymi bankami" - podsumował Andrew Hagger.