Menu

Pacjent czekał 62 godziny na karetkę

Pacjent czekał 62 godziny na karetkę
Czy pacjenci w Wielkiej Brytanii mogą liczyć na szybkie przybycie karetki? Oto jest pytanie... (Fot. Getty Images)
Brytyjskie pogotowie ratunkowe potrzebuje nawet 24 godzin, aby dotrzeć do pacjentów. Jedna osoba czekała na pomoc rekordowe 62 godziny - donosi BBC.
Reklama
Reklama

W ciągu ostatnich 12 miesięcy karetki, należące do przedsiębiorstw East of England, South East Coast and South Central, przez 24 godziny jechały do pacjentów m.in. z problemami z oddychaniem i zaburzeniami psychicznymi.

Największe opóźnienia miał Welsh Ambulance Service, gdzie cztery osoby czekały na pomoc dłużej niż 50 godzin, przy czym jedna - aż 62 godziny.

Rzecznik walijskiego pogotowia tłumaczył, że zdarzenia te były bardzo "nietypowe" i "reprezentują skrajne sytuacje".

"W niektórych przypadkach pacjenci byli już pod opieką zespołów medycznych, podczas gdy inne karetki nie mogły dotrzeć na miejsce przez ekstremalne warunki pogodowe" - dodał Stephen Clinton z Welsh Ambulance Service, cytowany przez BBC.

Przedstawiciele funduszy usług ratunkowych podkreślają, że karetki w pierwszej kolejności wyjeżdżają do ludzi w stanach zagrożenia życia, a dopiero później reagują na "mniej poważne zgłoszenia".

Dane, do których dotarła BBC, z niepokojem przyjęło brytyjskie Stowarzyszenie Pacjentów (Patients Association - PA).

"Zdajemy sobie sprawę, że populacja starzeje się, a popyt na wszelkie usługi zdrowotne rośnie. Dlatego niezbędne są inwestycje, dzięki którym nasze karetki będą reagować dużo szybciej" - zaznaczyła Lucy Watson z PA.

W latach 2015-2017 łączna liczba połączeń odbieranych przez służby pogotowia wzrosła o 15 proc.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.09.2024
    GBP 5.0961 złEUR 4.2779 złUSD 3.8317 złCHF 4.5223 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama