Słynna instytucja ubezieczeniowa ucieka z City do Brukseli. Winny Brexit
Lloyd’s of London nadal chce działać w Europie - stąd decyzja o przenosinach. Instytucja ubezpieczeniowa nie chce ryzykować i czekać na rezultaty negocjacji Wielkiej Brytanii z Unią. Decyzję o przeprowadzce podjęto kilka dni temu – podaje telewizja ITV.
Najpierw do Brukseli przeniesie się 100 pracowników, a kolejni dołączą później. Początkowo zmiana siedziby nie obejmie jednak wszystkich, ponieważ na Wyspach wciąż pozostanie otwarta placówka firmy,
JP Morgan z kolei myśli poważnie o Dublinie. Dziennik „The Guardian” podaje, że trwają zaawansowane rozmowy banku w sprawie zakupu budynku dla tysiąca pracowników tej firmy.
O przeniesieniu części swojej załogi poważnie myśli też Bank of America, Barclays i Morgan Stanley. Te instytucje myślą o nowych siedzibach w Dublinie, Frankfurcie, Madrycie i Amsterdamie. HSBC chce natomiast część pracowników przenieść do Paryża.
Lloyd's of London nie po raz pierwszy trafia na pierwsze strony gazet. W lutym 800 pracowników firmy, mieszczącej się w samym sercu Londynu, skarżyło się na zakaz spożywania alkoholu w godzinach pracy, czyli od 9:00 do 17:00 od poniedziałku do piątku. Przełożeni poinformowali zatrudnionych, że to dlatego, iż podłożem połowy zwolnień dyscyplinarnych było nadużywanie alkoholu – informował dziennik „The Telegraph”
Lloyd's of London został założony w XVIII w. Firma przyjęła swoją nazwę od Edwarda Lloyda, właściciela kawiarni, w której przeprowadzane były pierwsze transakcje. Obecnie jest instytucją międzynarodową, której większość transakcji pochodzi z zagranicy.