Brytyjczycy będą płacić za wjazd do UE?
Ruch ma na celu wsparcie walki z terroryzmem i umożliwienie wykrywania podejrzanych, zanim dotrą do granicy.
Europejski Komisarz ds. Bezpieczeństwa Julian King zapowiedział, że planuje wprowadzenie Elektronicznego Systemu Autoryzacji Podróży (ESTA) w celu ułatwienia identyfikowania podróżnych, którzy mogą potencjalnie sprawiać kłopoty, zanim dotrą do bramek kontroli granicznych.
Amerykański program wymaga od turystów zagranicznych, którzy są zwolnieni z obowiązku wizowego, aby ubiegali się o ESTA i płacili około £10 przed wjazdem na terytorium kraju.
Jeśli podobny system miałby działać w UE, brytyjscy podróżni mogą być zmuszeni do składania wniosków online przed podróżą do kontynentalnej Europy.
Brytyjska Minister Spraw Wewnętrznych Amber Rudd poinformowała dwa miesiące temu, że istnieje prawdopodobieństwo, iż Bruksela wprowadzi plan „ruchu bezwizowego". „Nie wykluczamy go. To jest przypomnienie, że są to negocjacje dwukierunkowe” - stwierdziła.
Tymczasem Julian King ogłosił, że propozycje dotyczące europejskiego systemu przepustek zostaną ogłoszone w tym tygodniu.
„Uważamy, że to będzie cenny dodatkowy kawałek układanki, ponieważ pozwoli nam dowiedzieć się z wyprzedzeniem więcej o ludziach, którzy planują przyjechać do UE. Dzięki temu wzrośnie bezpieczeństwo. Będziemy w stanie interweniować jeszcze przed ich przyjazdem” – zapewnił.
Propozycja jest częścią szerszych działań podejmowanych w odpowiedzi na wezwania do zwiększenia bezpieczeństwa na kontynencie.
„Właśnie mija rok od strasznych zamachów w Paryżu, które były częścią serii ataków, jakie wstrząsnęły Francją i zaszokowały całą Europę. Doprowadziły one do tego, że ponad 80 procent obywateli europejskich twierdzi, że chcą więcej działań w tym obszarze” - dodał Europejski Komisarz ds. Bezpieczeństwa.
Do innych zadań należą utrudnianie zdobywania nieznakowanej broni palnej w UE, jak również planów kryminalnych podróży do i z Syrii i Iraku oraz wprowadzanie zmian w kontrolach paszportowych. Mają być one tak zorganizowane, aby zwiększyć ilość informacji pozyskiwanych o podróżnym bez spowalniania procesu kontroli paszportowej.
