Coraz więcej osób w Wielkiej Brytanii korzysta z banków żywności
Trussell Trust, który prowadzi setki banków w całym kraju, wydał w ciągu ostatniego półrocza trzydniowe paczki żywnościowe 519 342 osobom, w tym 188 584 dzieciom.
W analogicznym okresie ubiegłego roku zaopatrzono dla porównania 506 369 ludzi. Oznacza to, że Trussell Trust jest na dobrej drodze do dostarczenia w tym roku rekordowej liczby paczek.
W całej Wielkiej Brytanii istnieją setki małych, niezależnych banków żywności, zatem dane statystyczne Trussell Trust nie mogą być stosowane jako wyłączna miara liczby osób wymagających najbardziej podstawowej pomocy.
Najczęstszym powodem, dla którego ludzie są zmuszeni zwrócić się o pomoc charytatywną, są opóźnienia w wypłatach świadczeń lub z powodu zmian w zasiłkach, do jakich są oni uprawnieni.
Ponad dwie na pięć osób, które skorzystały z pomocy Trussell Trust od kwietnia do września tego roku, podało zmianę świadczeń lub opóźnienia wypłat jako jeden z powodów, dla którego znalazły się w awaryjnej sytuacji.
Niski dochód był drugim najczęstszym powodem zwrócenia się do banku.
„Ponieważ liczba awaryjnych paczek żywnościowych dostarczanych do ludzi przez banki żywności wzrasta po raz kolejny, to jasne jest, że można zrobić więcej, aby ludzie stawali szybciej na nogi. Aby zatrzymać głód w Wielkiej Brytanii, musimy upewnić się, że system opieki społecznej działa sprawiedliwie i empatycznie, zatrzymując ludzi przed dotarciem do punktu, w którym nie mają pieniędzy na jedzenie” - stwierdził David McAuley, dyrektor wykonawczy Trussell Trust.
Na poziomie regionalnym, największy wzrost liczby potrzebujących organizacja odnotowała w Irlandii Północnej – aż 43 procent w porównaniu do ubiegłego roku.
Na drugim miejscu pod tym względem znalazło się East Midlands (wzrost o 16,4 procent).
„Powody, dla którego ludzie korzystają z banków żywności są skomplikowane, więc mylące jest łączenie tego z jednym problemem. Zdecydowana większość świadczeń jest rozpatrywana na czas. Wiemy, że praca jest najlepszą drogą wyjścia z ubóstwa i zatrudnienia jest na rekordowo wysokim poziomie” – poinformował rzecznik Ministerstwa Pracy i Emerytur.
W Wielkiej Brytanii rośnie jednocześnie liczba osób, które okradają sklepy spożywcze i robią to pierwszy raz w życiu – podają funkcjonariusze.
Złodzieje sklepowi są odsyłani do punktów pomocy żywnościowej, bo do kradzieży popycha ich głód - twierdzi brytyjska policja.