USA dały Zełenskiemu kilka dni na odpowiedź na propozycję porozumienia pokojowego
Jak ustaliła gazeta, prezydent Ukrainy poinformował przywódców krajów europejskich, że w sobotę, podczas dwugodzinnej rozmowy telefonicznej, specjalny wysłannik Trumpa Steve Witkoff i zięcia prezydenta USA Jared Kushner naciskali na niego, by szybko podjął decyzję.
Osoba znająca szczegóły harmonogramu działań, który został zaproponowany Zełenskiemu, powiedziała, że amerykański przywódca liczy na zawarcie umowy o zawieszeniu broni "przed Bożym Narodzeniem".
"FT" przypomniał, że na mocy proponowanego porozumienia Kijów musiałby zaakceptować straty terytorialne w zamian za bliżej nieokreślone gwarancje bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych.
Według źródeł Zełenski przekazał amerykańskim wysłannikom, że potrzebuje czasu na konsultacje z europejskimi sojusznikami, zanim zareaguje na propozycję Waszyngtonu.
W opinii cytowanego przez "FT" zachodniego urzędnika "strona ukraińska jest rozdarta między żądaniami terytorialnymi, których nie może zaakceptować, a żądaniami strony amerykańskiej, których nie może odrzucić".
Jednocześnie "Kijów obawia się, że ta sytuacja może doprowadzić do rozbicia jedności Zachodu, jeśli USA podejmą dalsze działania bez poparcia Europy" – napisał dziennik.
Prezydent Ukrainy spotkał się w poniedziałek w Londynie z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Po tych rozmowach udał się do Brukseli, gdzie spotkał się z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.
We wtorek udał się do Rzymu, gdzie spotkał się z premierką Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z papieżem Leonem XIV.
Zełenski napisał wczoraj na X, że trwają "bardzo aktywne" prace nad elementami porozumienia mającego zakończyć wojnę. Zapewnił, że "ukraińskie i europejskie elementy (porozumienia - przyp. red.) są teraz bardzo rozwinięte i jesteśmy gotowi przedstawić je naszym partnerom w USA".
Czytaj więcej:
Negocjacje pokojowe ws. Ukrainy na "krytycznym etapie"





























