Menu

Oto najgorsze dworce kolejowe w Wielkiej Brytanii pod względem odwołań pociągów

Oto najgorsze dworce kolejowe w Wielkiej Brytanii pod względem odwołań pociągów
Stacja City Thameslink jest jedną z najgorszych pod względem odwołań pociągów... (Fot. Getty Images)
Londyńska stacja City Thameslink została uznana za najgorszą stację kolejową w Wielkiej Brytanii pod względem odwołań pociągów w okresie od sierpnia do sierpnia br. Według danych Biura Kolei i Dróg (ORR) przeanalizowanych przez BBC, w tym czasie odwołano około jeden na 13 z prawie 150 000 zaplanowanych połączeń.

W Wielkiej Brytanii odwołuje się rocznie średnio około trzech milionów połączeń z 89 milionów zaplanowanych - choć rząd deklaruje, że jest zdeterminowany, aby podnieść standardy, realizując "największą modernizację kolei od pokoleń".

Tymczasem wielu mieszkańców UK wciąż ma problemy z dotarciem pociągiem do miejsca przeznaczenia - głównie pracy. Połączenia są odwoływane nawet późno w nocy, co może być szczególnie dotkliwe dla pasażerów zamieszkałych na obszarach wiejskich.

Jaki jest wskaźnik anulowania kursów na 10 najbardziej ruchliwych stacjach w każdym kraju i regionie UK?

Procent anulowanych połączeń w okresie od 18 sierpnia 2024 r. do 16 sierpnia 2025 r.:

  • cała Wielka Brytania - 3,3%
  • Exhibition Centre Glasgow - 2,8%
  • London Farringdon - 4,9%
  • London Euston - 3,4%
  • London Paddington - 3,4%
  • Gatwick Airport - 5,8%
  • Brighton - 4,2%
  • Cheltenham Spa - 6,9%
  • Bristol Temple Meads - 4,8%
  • Newport - 5,4%
  • Hartlepool - 5,9%
  • MetroCenrre (North East) - 5,8%
  • Sunderland - 5,8%
  • University (Birmingham) - 4,5%
  • Halifax - 5,5%
  • St Albans City - 7,6%
  • Luton Airport Parkway - 6,9%
  • Stevenage - 5,8%
  • Manchester Airport - 7,1%
Na stacji Farringdon dość często można spotkać podróżnych, którym odwołano połączenie... (Fot. Getty Images)

Jak twierdzi Michael Solomon Williams z Campaign for Better Transport, obecna sytuacja podważa zaufanie do kolei.

"Potrzebujemy niezawodnej, niedrogiej i dostępnej sieci kolejowej, aby zapewnić wzrost gospodarczy, zwiększyć produktywność i ograniczyć emisję dwutlenku węgla" – zaznaczył i zaapelował o "bardziej rygorystyczne cele, automatyczne rekompensaty i odpowiednie inwestycje, aby odbudować zaufanie" do współpracy między branżą kolejową a rządem.

Rzecznik Departamentu Transportu (DfT) zapewnił, że operatorzy będą musieli spełniać "rygorystyczne, indywidualne standardy" w ramach planów renacjonalizacji usług kolejowych w Wielkiej Brytanii.

Standardy połączeń kolejowych mają się poprawić - zapewnia rząd.
(Fot. Getty Images)

Great British Railways, nowy niezależny organ, będzie nadzorować system kolejowy w Anglii, Walii i Szkocji, co – jak ma nadzieję rząd – przyniesie oszczędności, a jednocześnie zmniejszy liczbę opóźnień i odwołań.

Ustawa niezbędna do utworzenia nowego organu wciąż czeka na uchwalenie przez parlament, ale niektóre usługi zostały już przekazane w ręce publiczne, ponieważ koncesje posiadane przez firmy prywatne zaczynają wygasać.

Oczekuje się, że wszystkie usługi staną się własnością publiczną do końca 2027 roku.

Czytaj więcej:

Zmiany klimatu zakłócają ruch kolejowy w Anglii. Pociągi muszą zwalniać nawet o połowę

Szykuje się kolejna podwyżka biletów kolejowych w UK. Oto sposoby, jak nie przepłacać

Londyński transport publiczny zajął 5. miejsce na świecie. Które miasta są lepsze?

    Kurs NBP z dnia 25.09.2025
    GBP 4.8825 złEUR 4.2619 złUSD 3.6295 złCHF 4.5604 zł

    Sport