Firmy produkujące żywność dla niemowląt mają ograniczyć zawartość cukru i soli

W ostatnich latach rynek żywności i napojów dla niemowląt odnotował znaczny wzrost, jednak działacze na rzecz zdrowia dostrzegli na nim wiele alarmujących elementów.
Producenci mogli na przykład sprzedawać swoje produkty niemowlętom już od 4. miesiąca życia, mimo że według wytycznych rządowych pokarmy stałe nie powinny być podawane dzieciom poniżej 6. miesiąca życia.
Reklamowano również przekąski dla niemowląt poniżej 12. miesiąca życia, mimo że według specjalistów NHS dzieci poniżej pierwszego roku życia nie potrzebują przekąsek.
Cztery miesiące temu dochodzenie BBC Panorama wykazało, że w saszetkach z żywnością dla niemowląt najlepszych marek brakowało kluczowych składników odżywczych, a rodzice często byli wprowadzani w błąd przez marketingowe działania producentów.
Żywność w saszetkach stanowi ponad jedną trzecią tego rynku, a sprzedaż przekąsek dla maluchów także rośnie.
Zgodnie z nowymi wytycznymi, poziom cukru ma być ograniczony w przekąskach, deserach i jogurtach dla maluchów, ale nie ma maksymalnego dopuszczalnego poziomu cukru w torebkach z przekąskami owocowymi. Dzieje się tak pomimo faktu, że wiele takich produktów zawiera więcej cukru w jednej torebce, niż roczne dziecko powinno spożywać w ciągu jednego dnia.
Firmy zostały również poinformowane o konieczności ograniczenia stosowania na swoich produktach informacji, które nie są oparte na dowodach naukowych.
Wytyczne są dobrowolne i obowiązują tylko w Anglii. Jednak firmy, które w ciągu 18 miesięcy do nich się nie zastosują, mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności.
Czytaj więcej:
Nietypowy apel brytyjskiego rządu do supermarketów. Chodzi o zdrową żywność