Zmiana w brytyjskich przepisach podatkowych może wypchnąć z rynku pracy osoby o niskich dochodach

Jak przypomina portal Yahoo Finance, od kwietnia przyszłego roku prawie milion osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą lub wynajmujących nieruchomości, które zarabiają powyżej 50 000 funtów rocznie, będzie musiało składać pięć deklaracji podatkowych rocznie - w tym przekazywać kwartalne informacje o dochodach.

Do kwietnia 2028 roku ten obowiązek obejmie każdego, kto osiąga obrót powyżej 20 000 funtów – co oznacza, że nawet osoby niepłacące podatku dochodowego będą musiały prowadzić szczegółową ewidencję cyfrową i składać raporty co trzy miesiące.

Księgowi przygotowujący się do tych zmian ostrzegają, że będą one miały negatywny wpływ na życie zawodowe i sytuację finansową freelancerów oraz samozatrudnionych.

Podkreślają oni, że najtrudniej będzie osobom już teraz znajdującym się w trudnej sytuacji – samotnym rodzicom, osobom pracującym dorywczo, korzystającym z zasiłków lub takim, dla których angielski nie jest językiem ojczystym.

Według ekspertów, wiele osób o niskich dochodach rozważa wcześniejsze przejście na emeryturę lub porzucenie pracy, by uniknąć dodatkowego stresu i kosztów związanych z kwartalnym rozliczaniem podatków.

Ci, których stać na zatrudnienie księgowego, będą musieli płacić więcej za dodatkowe usługi. Z kolei osoby, których na to nie stać, stracą wiele godzin życia zawodowego na czynności administracyjne. Najbardziej ucierpią podatnicy łączący nisko opłacane samozatrudnienie z opieką nad dziećmi lub starszymi członkami rodziny.

Przewidziano pewne wyjątki od obowiązku składania cyfrowych raportów – np. dla osób wykluczonych cyfrowo lub nieprowadzących elektronicznej ewidencji z powodów religijnych – jednak Robyn Milstead, dyrektorka ds. podatków w firmie LKA Chartered Accountants wątpi, by były one wystarczające, by ochronić osoby najbardziej wrażliwe.

Rząd ma udostępnić bezpłatne oprogramowanie umożliwiające prowadzenie ewidencji i przesyłanie danych do HMRC, ale – jak twierdzi Milstead – to nie wystarczy, by pokonać bariery, które mogą skłonić wiele osób do całkowitego porzucenia pracy.