Menu
/packages/jdnews-agency/templates/2191248-masters/155/master

Premier Donald Tusk przedstawił nowy skład Rady Ministrów. "Rząd zwiera szyki"

Premier Donald Tusk przedstawił nowy skład Rady Ministrów. "Rząd zwiera szyki"
Tusk podkreślił, że w wyniku rekonstrukcji dojdzie do "odchudzenia" rządu i zamiast 26, będzie 21 ministrów konstytucyjnych, członków Rady Ministrów. (Fot. WOJTEK RADWANSKI/AFP via Getty Images)
Dr hab. Tomasz Gajownik z UWM uważa, że przedstawione przez premiera Donalda Tuska zmiany na stanowiskach ministrów są zabiegiem 'propagandowo - PR-owskim'. Jego zdaniem, rekonstrukcja gabinetu to sygnał wysyłany prezydentowi elektowi, że 'rząd zwiera szyki na konfrontację z dużym pałacem'.

Na dzisiejszej konferencji prasowej premier Donald Tusk przedstawił nowy skład Rady Ministrów. W jej skład - oprócz premiera - wejdzie 21 ministrów konstytucyjnych, w tym trzech wicepremierów:

  • Władysław Kosiniak-Kamysz - wicepremier, minister obrony narodowej
  • Krzysztof Gawkowski - wicepremier, minister cyfryzacji
  • Radosław Sikorski - wicepremier, minister spraw zagranicznych, odpowiedzialny też za politykę europejską
  • Marcin Kierwiński - minister spraw wewnętrznych i administracji
  • Tomasz Siemoniak - minister-koordynator służb specjalnych
  • Waldemar Żurek - minister sprawiedliwości, prokurator generalny
  • Jan Grabiec - szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
  • Maciej Berek - minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu
  • Andrzej Domański - minister finansów i gospodarki
  • Miłosz Motyka - minister energii
  • Dariusz Klimczak - minister infrastruktury
  • Stefan Krajewski - minister rolnictwa i rozwoju wsi
  • Paulina Hennig-Kloska - minister klimatu i środowiska
  • Wojciech Balczun - minister aktywów państwowych
  • Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz - minister funduszy i polityki regionalnej
  • Jolanta Sobierańska-Grenda - minister zdrowia
  • Agnieszka Dziemianowicz-Bąk - ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
  • Marcin Kulasek - minister nauki i szkolnictwa wyższego
  • Barbara Nowacka - minister edukacji narodowej
  • Marta Cienkowska - minister kultury i dziedzictwa narodowego
  • Jakub Rutnicki - minister sportu i turystyki.
Premier zrekonstruował rząd przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta.
(Fot. WOJTEK RADWANSKI/AFP via Getty Images)

"Od strony sprawczości rządu, tego, czy jakość zarządzania wzrośnie to postawiłbym tezę, że nie. Dlatego, że zmniejszenie liczby ministrów i połączenie ministerstw nie oznacza, że zmniejszamy liczbę urzędników, że ten proces decyzyjny będzie szybszy, że on będzie prostszy. To zależy od procesów legislacyjnych, od stanowionego prawa" - uważa dr hab. Tomasz Gajownik z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oceniając rekonstrukcję rządu.

"Nie będę ukrywał, że dla mnie to jest taka wymiana bardziej, nazwijmy to, propagandowo - PR-owska, która ma na celu pokazanie, że zwieramy szyki i idziemy na zwarcie z dużym pałacem. Sądzę, że rząd myśli: będziemy procedować, dalej działać, ale pomni naszych dotychczasowych doświadczeń liczymy się z dużym oporem ze strony Pałacu Prezydenckiego" - ocenił dr hab. Gajownik.

Według niego, zmiany w rządzie odzwierciadlają też pozycję koalicjantów. "To, że PSL i Lewica utrzymały swoje stany posiadania resortów, a Polska 2050 nie otrzymała stanowiska wicepremiera świadczy o tym, że premier nie w pełni ufa liderowi tego ugrupowania. Można to odbierać jako swego rodzaju karę za nocne spotkania Szymona Hołowni z PiS, bo jeśli chodzi o Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz to trudno jej zarzucić, że nie pracuje" - zauważył Gajownik.

Oceniając konkretne zmiany na stanowiskach ministrów wskazał na "ewidentne wzmocnienie roli Radosława Sikorskiego i nieco inne sformatowanie resortu spraw zagranicznych".

Podkreślił też, że "na pewno wymiana ministra sprawiedliwości jest sygnałem, że premier był niezadowolony z pracy Adama Bodnara". "Zapewne chodziło o zakres rozliczeń związanych z rządami PiS, czy przywrócenia kontroli nad Trybunałem Konstytucyjnym" - stwierdził ekspert.

Jak wskazał, sędzia Waldemar Żurek, który przejmuje resort po Adamie Bodnarze to człowiek nie tylko najbardziej represjonowany za rządów PiS, ale też bardzo stanowczy i zdeterminowany, dlatego będzie odporny na wszelkie naciski z zewnątrz.

Czytaj więcej:

Sondaż dla Onetu: Sikorski, Nawrocki i Trzaskowski z największym zaufaniem Polaków

    Kurs NBP z dnia 23.07.2025
    GBP 4.9102 złEUR 4.2544 złUSD 3.6260 złCHF 4.5746 zł

    Sport