Turniej WTA w Bad Homburg: Pierwszy finał Świątek w tym sezonie

Polka, rozstawiona w Bad Homburg z numerem czwartym, po raz piąty zagrała z Włoszką, turniejową "dwójką". Nie poniosła jeszcze porażki z ubiegłoroczną finalistką Wimbledonu. Po raz pierwszy tenisistki zmierzyły się na trawie, wcześniej po dwa razy na "mączce" (m.in. w finale French Open 2024) oraz na kortach twardych.
W piątkowym starciu 24-letnia raszynianka od początku narzuciła rywalce swoje warunki gry. Przełamała ją już w pierwszym gemie, po czym w kolejnym przy serwisie pięć lat starszej Paolini ponownie miała break-pointy. Nie wykorzystała ich, jednak od stanu 2:1 wygrała cztery następne gemy i gładko triumfowała 6:1.
Drugi set rozpoczął się lepiej dla Włoszki polskiego pochodzenia, która podobnie jak Świątek wcześniej, przełamała przeciwniczkę już w pierwszym gemie. Polka zrewanżowała się jej chwilę później, przełamując ją do zera. W drugiej partii dołożyła jeszcze jednego breaka i chociaż potrzebowała trzech piłek meczowych, by zakończyć spotkanie, to pewnie awansowała do finału po 67 minutach gry.
W całym meczu raszynianka posłała cztery asy serwisowe, nie popełniając przy tym żadnego podwójnego błędu. Paolini nie punktowała serwisem, dwukrotnie natomiast popełniła podwójny błąd. Niewymuszonych pomyłek polska tenisistka również miała mniej - 10 w porównaniu do 20 przeciwniczki.
Świątek, która w półfinale w Bad Homburg zagrała po raz drugi, po raz pierwszy w seniorskiej karierze awansowała do finału turnieju na kortach trawiastych. W sobotę powalczy o 23. tytuł w swoim dorobku, ale pierwszy od ubiegłorocznego French Open. Jej rywalką będzie najwyżej rozstawiona Amerykanka Jessica Pegula.
Turniej w Bad Homburg to ostatni sprawdzian przed rozpoczynającym się w poniedziałek w Londynie wielkoszlemowym Wimbledonem.
Czytaj więcej:
Rankingi WTA i ATP: Świątek nadal ósma, Hurkacz spadł na 39. miejsce
Turniej WTA w Bad Homburg: Świątek awansowała do półfinału