Izrael: Iran zaatakował pociskami balistycznymi, dym i pożary w rejonie Tel Awiwu

Służby ratownicze przekazały, że ruszyły do miejsc, w których zgłoszono uderzenia rakiet.
Także w rejonie Jerozolimy słychać było odgłosy potężnych eksplozji - przekazał portal.
Wcześniej alarmy rozległy się w środkowej i północnej części Izraela, cywilów wezwano, by zeszli do schronów. Syreny nie rozległy się w Jerozolimie.
Według wstępnych szacunków izraelskiej armii Iran wystrzelił w stronę Izraela około 20 rakiet balistycznych. Na razie nie ma doniesień o poszkodowanych.
Ponadto Irańska Gwardia Rewolucyjna oświadczyła dzisiaj, że ostrzelała centralę Mosadu i izraelskiego wywiadu wojskowego Aman - przekazała agencja Reutera, powołując się na państwowe media w Teheranie.
Znajdująca się w Tel Awiwie centrala "stanęła w ogniu" - brzmi oświadczenie Gwardii Rewolucyjnej przekazane przez państwową telewizję.
Gwardia, uważana za najpotężniejszą irańską siłę militarną, odpowiada za ochronę rewolucji islamskiej i jej osiągnięć.
Agencja IRNA, również powołując się na wypowiedź Gwardii, powiadomiła natomiast, że "nowa, potężniejsza fala pocisków została wystrzelona w kierunku Izraela".
To kolejne w ostatnich dniach ataki rakietowe Iranu na Izrael. Ataki są odwetem za trwającą od ubiegłego piątku operację Izraela, której deklarowanym celem jest zlikwidowanie zagrożenia ze strony irańskiego programu nuklearnego i rakietowego.

Czytaj więcej:
Izrael uderzył w Iran. Szykuje się nowa wojna?
Premier UK: "Wysyłamy samoloty na Bliski Wschód dla wsparcia bezpieczeństwa w regionie"
Wielka Brytania "może potencjalnie wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem"
MSZ: Ewakuacja ok. 200 polskich obywateli z Izraela przez Amman w ciągu kilkudziesięciu godzin