Bloomberg: NATO chce pięciokrotnie zwiększyć naziemną obronę powietrzną w Europie

Według Bloomberga temat zostanie omówiony podczas jutrzejszego spotkania ministrów obrony NATO w Brukseli. Szczegóły planu – w tym harmonogram – pozostają na razie niejasne, ale wzrost możliwości obronnych miałby dotyczyć całego kontynentu, przy zróżnicowanym udziale poszczególnych państw.
Jak podaje agencja, ministrowie mają zatwierdzić również jeden z największych programów zwiększenia zapasów uzbrojenia od czasów zimnej wojny, w ramach szerszych działań na rzecz uniezależnienia Europy i Kanady od amerykańskich systemów obronnych. Brukselskie rozmowy mają przygotować grunt pod czerwcowy szczyt NATO w Hadze.
Sekretarz generalny sojuszu Mark Rutte oświadczył w poniedziałek w Wilnie, że NATO musi być gotowe na pełnowymiarowy konflikt. "Nie prowadzimy wojny, ale nie żyjemy też w pokoju" – zauważył.
"Na spotkaniu ministerialnym zrobimy ogromny krok naprzód. Wzmocnimy nasze odstraszanie i obronę, uzgadniając ambitne nowe cele w zakresie zdolności. Te cele określają, jakie siły i konkretne zdolności każdy sojusznik musi zapewnić, aby wzmocnić nasze odstraszanie i obronę. Obrona powietrzna i przeciwrakietowa, broń dalekiego zasięgu, logistyka i duże formacje manewrowe wojsk lądowych należą do naszych najważniejszych priorytetów" - oświadczył dzisiaj Rutte.
Dodał, że aby zrealizować te nowe cele, NATO będzie potrzebować znacznie wyższych wydatków na obronę. Obecny cel wydatków obronnych Sojuszu wynosi 2 proc. PKB. Rutte powiedział, że spodziewa się, iż większość, jeśli nie wszyscy sojusznicy osiągną ten cel w tym roku. Wiele państw NATO uważa jednak, że 2 proc. to zdecydowanie za mało.
"Nowy plan inwestycji obronnych będzie sednem szczytu NATO w Hadze. Istotną częścią większych inwestycji jest zapewnienie podaży, która pokryje nasze zwiększone zapotrzebowanie. Więc będziemy pracować nad zwiększeniem produkcji obronnej. Jest to konieczne, aby nasze wojska miały krytyczne zdolności, których potrzebują. To będzie dobre dla naszego bezpieczeństwa i, nawiasem mówiąc, również dobre dla naszych gospodarek" - oznajmił sekretarz generalny.
Szczyt NATO odbędzie się w stolicy Holandii w dniach 24–26 czerwca.
Bloomberg podkreśla, że rozbudowa obrony powietrznej to jeden z priorytetów NATO – szczególnie w kontekście coraz bardziej zaawansowanych zagrożeń, takich jak drony, rakiety czy samoloty bojowe.
W ciągu ostatnich dekad państwa sojuszu ograniczały rozwój tych systemów, koncentrując się na zagrożeniach spoza Europy, jednak rosyjska inwazja na Ukrainę w 2022 roku zmieniła tę strategię.
Czytaj więcej:
"Times": Eksperci ostrzegają przed możliwym atakiem Rosji na państwa NATO w 2027