Jeden z symboli Londynu stoi zabity deskami i opuszczony. Co dalej z dawnym City Hall?

Odkąd burmistrz stolicy postanowił przenieść swoje biura na East End, aby zaoszczędzić pieniądze, zabytkowy szklany budynek wydaje się być zapomniany przez Londyn - ku zdumieniu tysięcy turystów, codziennie przewijających się przez pobliski nadrzeczny bulwar.
Sadiq Khan zdecydował w 2020 r. o opuszczeniu specjalnie wybudowanego budynku, który królowa otworzyła w 2002 r., na rzecz małego centrum konferencyjnego w Royal Docks, znanego wówczas jako The Crystal. Ze względu na stosunkowo odizolowaną lokalizację i brak prestiżu, budynek ten nie cieszy się jednak popularnością wśród członków i personelu Zgromadzenia Londyńskiego.
Tymczasem pomimo wydania pozwolenia na planowanie radykalnego remontu sześć miesięcy temu, poczyniono niewielkie postępy w przekształcaniu dawnego City Hall, położonego w wyjątkowym miejscu w pobliżu Tower Bridge.

(Fot. Getty Images)
Była siedziba władz Londynu pozostaje w stanie półopuszczonym, pomimo śmiałych obietnic złożonych przez deweloperów w ubiegłym roku.
W grudniu 2024 r. radni jednogłośnie wydali zgodę na przekształcenie zaprojektowanego przez Foster and Partners budynku przy Queen’s Walk w biura, sklepy i inne powierzchnie komercyjne. Zgodnie z planami złożonymi przez prywatnego właściciela budynku, kuwejcką firmę St Martins Property Investments, były londyński punkt orientacyjny ma przejść gruntowny lifting.
Miałby on obejmować usunięcie charakterystycznych szklanych paneli zwróconych w stronę Tamizy i stworzenie otwartych balkonów z roślinami i "miejską zielenią".

"Prace przy 110 The Queen's Walk wciąż postępują. Obecnie przygotowujemy szereg warunków planowania, wymaganych przed rozpoczęciem prac. Chociaż widoczna aktywność na miejscu może wydawać się ograniczona na tym etapie, te wczesne kroki są niezbędne, aby zapewnić płynny i zgodny z przepisami proces budowy" - poinformował rzecznik deweloperów.
Garaż na poziomie gruntu za budynkiem ma być zburzony, a w części wypoczynkowej Scoop planuje się stworzyć dużą strefę gastronomiczną. Dzięki temu obszar ten stanie się "całorocznym celem odwiedzin zarówno dla turystów, jak i osób mieszkających i pracujących w pobliżu", zgodnie z dokumentami rady.
Od czasu, gdy budynek przestał być używany jako ratusz, na jego terenie odbywał się jarmark bożonarodzeniowy.