Założyciel "Big Issue": Partia Pracy musi zająć się ubóstwem, aby powstrzymać Reform UK

"The Big Issue" to brytyjskie czasopismo sprzedawane na ulicach przez ludzi bezdomnych lub mających problemy mieszkaniowe. Tygodnik utworzony został w 1991 roku przez Johna Birda, aby dać bezdomnym ludziom szansę zarobienia w legalny sposób pieniędzy.

Lord Bird, który zasiada w Izbie Lordów jako par bezpartyjny, uważa, że ugrupowanie Nigela Farage'a "zmierza w pewnym kierunku tylko dlatego, że główne partie zboczyły z drogi".

"Ten rząd, podobnie jak poprzednie, stracił zaufanie swoich zwolenników, bardziej dbając o sprawy bieżące niż o zapewnienie trwałej i lepszej długoterminowej przyszłości, a także niosąc ze sobą ubóstwo" — ocenił.

Bird zapowiedział złożenie poprawki do ustawy o dobrostanie dzieci i szkołach, która nałożyłaby na rząd ustawowy obowiązek ustalenia celów w celu zmniejszenia ubóstwa wśród dzieci w Anglii.

Założyciel "Big Issue", który urodził się w londyńskiej dzielnicy slumsów Notting Hill w 1946 roku i stał się bezdomny w wieku pięciu lat, przyznał, że obawia się, że kraj "powraca do głębokiej, bolesnej biedy", w której się urodził.

"Kaprysy polityków ograniczają zdolność gospodarki do wzrostu w sposób, który pomaga ludziom pracującym, tworząc ubóstwo szybciej niż w jakimkolwiek innym momencie XXI wieku. Dlatego też pilne, znaczące działania Partii Pracy są zarówno moralne, jak i polityczne" — podkreślił.

Najnowsze oficjalne dane wykazały, że rekordowe 4,5 miliona dzieci żyło w ubóstwie w Wielkiej Brytanii w roku do kwietnia 2024 roku, co stanowi wzrost o 100 000 w porównaniu z rokiem poprzednim.

Sondaż YouGov dla "Big Issue" wykazał, że 72% ankietowanych Brytyjczyków uważa, że ​​rządzący powinni robić więcej, aby zwalczać ubóstwo w Wielkiej Brytanii, a liczba ta wzrosła o 18% w ciągu zaledwie sześciu miesięcy.

W swoim manifeście wyborczym Partia Pracy obiecała "ambitną strategię redukcji ubóstwa dzieci", która ma zostać opublikowana w nadchodzących miesiącach. Jednak organizacje charytatywne ostrzegają, że jeśli rząd nie zrezygnuje z takich polityk jak ograniczenie zasiłku dla dwójki dzieci, liczba dzieci żyjących w ubóstwie może wzrosnąć.