"Bank mamy i taty" pomaga połowie kupujących mieszkanie w UK po raz pierwszy

Młodzi nabywcy musieli stawić czoła stosunkowo wysokim oprocentowaniom kredytów hipotecznych w 2024 r., a jednocześnie odnotowali wzrost kosztów wynajmu.
Z kolei niedawno wprowadzone zmiany w opłatach skarbowych doprowadziły do napływu nowych nabywców przed końcem marca, ale zwiększyły koszty zakupu dla każdego, kto przeoczył ten termin.
Coroczny raport Savills sugeruje, że 52% osób kupujących mieszkanie po raz pierwszy otrzymało w zeszłym roku pomoc z "banku mamy i taty", co może także obejmować innych darczyńców z rodziny. Był to nieco niższy odsetek niż 57% w poprzednim roku, ale wyższy niż w każdym innym roku od 2013 roku.
Według danych agencji nieruchomości, wartość pomocy udzielanej przez rodziny osiągnęła szczyt w 2009 r. podczas kryzysu finansowego, kiedy to 70% osób kupujących mieszkanie po raz pierwszy otrzymało takie wsparcie.
Szacuje się, że w ubiegłym roku pomoc rodziny otrzymało 173 500 osób kupujących nieruchomość po raz pierwszy, a łączna kwota pomocy wyniosła 9,6 mld GBP.
Ustalenia opierają się na danych dotyczących kupujących po raz pierwszy i średniej wartości kredytu do wartości nieruchomości, a także na tym, jak te dane mają się do odpowiedzi udzielanych w różnych sondażach dotyczących wsparcia rodziny.
Średnia stopa oprocentowania dla wszystkich nowych dwu- i pięcioletnich kredytów hipotecznych w ubiegłym roku wynosiła od 5% do 6% - wynika z danych serwisu informacyjnego Moneyfacts.
Stawka ta może okazać się jeszcze wyższa dla wielu kupujących po raz pierwszy, którzy nie są w stanie zaoferować dużego depozytu, a także znacznie wyższa niż kilka lat wcześniej.
Wielu potencjalnych nabywców nieruchomość po raz pierwszy borykało się również z trudnościami finansowymi związanymi z rosnącymi kosztami utrzymania, a zwłaszcza z wyższymi kosztami najmu, choć te ostatnie mogły zachęcić więcej osób do szybszego wejścia na rynek mieszkaniowy.
Roczny wzrost czynszu płaconego prywatnym landlordom przekroczył w ubiegłym roku 9%, zmuszając wielu młodych ludzi do mieszkania z rodzicami w wieku 20 i 30 lat.
Pomoc finansowa różni się w zależności od kraju, podobnie jak ceny domów i średnie dochody.
Opłata skarbowa, która była pobierana głównie od kupujących w południowej Anglii, zmieniła się w kwietniu. Kupujący po raz pierwszy domy za ponad 300 000 funtów w Anglii i Irlandii Północnej muszą teraz płacić opłatę skarbową, nie tak jak wcześniej, gdy próg ten wynosił 425 000 funtów.
Dane sugerują, że doprowadziło to do gwałtownego wzrostu liczby kupujących po raz pierwszy przed zbliżającym się upływem wspomnianego terminu.
Czytaj więcej:
Najlepsze dzielnice Londynu do kupna domu przed zmianami 1 kwietnia
Walia najmniej przystępną cenowo częścią Wielkiej Brytanii dla kupujących po raz pierwszy
Londyn: Na tych obszarach nieruchomości sprzedają się bez problemu
W tym malowniczym brytyjskim miasteczku przeciętny dom kosztuje 5 razy mniej niż w Londynie