Rząd UK po raz pierwszy opublikuje dane dotyczące narodowości zagranicznych przestępców

Minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper wydała urzędnikom polecenie upublicznienia tych danych, w tym informacji o popełnionych przestępstwach, do końca bieżącego roku.
Ze statystyk wynika, że pod koniec ubiegłego roku na deportację oczekiwało ponad 19 000 zagranicznych przestępców - w porównaniu z prawie 18 000 w momencie odejścia konserwatystów od władzy.
Źródło z Home Office poinformowało, że rząd chce, aby społeczeństwo było lepiej informowane o zagranicznych przestępcach - w tym o tym, skąd pochodzą.
Torysi stwierdzili, że decyzja ta pokazała, iż Partia Pracy "ugięła się" pod presją ujawnienia tych danych. W odpowiedzi źródła rządowe wskazały, że posunięcie to było możliwe tylko dlatego, że Cooper zobowiązała analityków Home Office do przeglądu ich systemów.
Obcokrajowcy skazani na 12 miesięcy lub więcej więzienia podlegają automatycznej deportacji. Natomiast minister spraw wewnętrznych ma prawo deportować osoby, które otrzymały krótszy wyrok, jeśli uzna, że ich obecność na terytorium UK nie sprzyja dobru publicznemu.
Źródła w Home Office wskazują, że wzrost liczby zagranicznych przestępców oczekujących na deportację wynika z przedterminowych zwolnień z powodu przepełnienia więzień, niestabilności w niektórych krajach utrudniającej deportacje oraz licznych odwołań od deportacji na gruncie łamania praw człowieka.
Wzrost ten nastąpił pomimo większej liczby deportowanych przestępców od czasu dojścia Partii Pracy do władzy.
Przewiduje się, że dane Home Office wykażą, iż trzy najliczniejsze narodowości wśród zagranicznych przestępców żyjących w społeczeństwie to Albańczycy, Rumuni i Polacy. Najczęściej popełnianymi przez nich przestępstwami jest produkcja narkotyków, kradzieże i rozboje oraz akty brutalnej napaści.
Źródła rządowe twierdzą, że zmiana ta nastąpiła tylko dlatego, że ministrowie zajęli się kwestią, którą ich konserwatywni poprzednicy zignorowali.
Czytaj więcej:
UK: Kryzys w więziennictwie trwa. "Miejsca w więzieniach mogą się wyczerpać"
Niemal co czwarty Brytyjczyk był świadkiem kradzieży sklepowej
UK: Więźniowie będą umieszczani w policyjnych celach. Wszystko przez przeludnione więzienia
Brytyjskie media: Rząd pracuje nad narzędziem do identyfikacji osób, które mogą stać się zabójcami