Londyn: Lotnisko Heathrow jest już otwarte i działa bez zakłóceń

Wczoraj ok. godz. 18:00 lotnisko wznowiło część lotów, a władze miasta wydały zgodę na nocne loty. Samolot linii British Airways, który leciał z Perth w Australii i został przekierowany na lotnisko w Paryżu, wylądował na Heathrow w piątek tuż po godzinie 18 (19 w Polsce).
Był to pierwszy rejs, który dotarł na londyńskie lotnisko po pożarze w podstacji elektrycznej, który tego samego dnia spowodował odwołanie i przekierowanie wielu połączeń. Lotnisko miało obsłużyć w piątek ponad 1 350 lotów i ponad 290 tysięcy pasażerów.
Kierownictwo portu lotniczego zapowiedziało, że w sobotę Heathrow powróci do normalnego trybu działalności.
Pożar wybuchł w nocy z czwartku na piątek w miejscowości Hayes, gdzie zapalił się transformator w podstacji elektrycznej zasilającej lotnisko.
Szacuje się, że awaria pokrzyżowała plany ponad 200 tys. podróżnych. Według Anity Mendiratty, ekspertki ds. lotnictwa cytowanej przez brytyjski "Guardian", uniemożliwiło transport około 4 tys. ton różnych ładunków. "To ekstremalna sytuacja, która ma wpływ na cały ekosystem lotniczy" – podkreśliła. Jej zdaniem, "uporanie się ze wszystkim zajmie do czterech dni".
Dyrektor generalny Heathrow Thomas Woldbye przyznał, że "zasilanie jest słabym punktem" infrastruktury lotniska. "Straciliśmy moc odpowiadającą zużyciu średniej wielkości miasta, a choć nasze systemy zapasowe działały prawidłowo, nie były w stanie obsłużyć całego lotniska" – dodał, cytowany przez agencję Reutera.
Awaria dotknęła również rynek finansowy — akcje właściciela British Airways (IAG) spadły o 1,9 proc., Lufthansa straciła 1,7 proc., a Ryanair 2,3 proc. Eksperci podkreślają, że wpływ na linie lotnicze i firmy zależne od transportu cargo będzie krótkoterminowy, ale odczuwalny.
"Jest za wcześnie, żeby powiedzieć, co spowodowało ogień, i ostrzegam przed spekulacjami" - przekazał rzecznik lotniska i dodał, że na dokładne śledztwo przyjdzie czas.
Brytyjska minister transportu Heidi Alexander zaznaczyła natomiast, że nie ma dowodów na to, iż pożar w Hayes był skutkiem celowego działania.
Jednocześnie brytyjska policja potwierdziła doniesienia, że śledztwo mające wyjaśnić przyczyny pożaru prowadzi wydział do walki z terroryzmem. Rzecznik policji wyjaśnił, że jest to związane z charakterem tego incydentu, ale też z potrzebą użycia specjalistycznych narzędzi, którymi dysponuje ten wydział.
Czytaj więcej:
Lotnisko Heathrow zamknięte w związku z pożarem podstacji elektrycznej. Ponad 1 300 lotów odwołano
"Zakłócenia na lotnisku Heathrow mogą potrwać przynajmniej tydzień"
Linie lotnicze na całym świecie odwołują loty z powodu zamknięcia Heathrow