Menu

Premier Starmer: Ukraina musi być w centrum negocjacji pokojowych, będę o tym rozmawiał z Trumpem

Premier Starmer: Ukraina musi być w centrum negocjacji pokojowych, będę o tym rozmawiał z Trumpem
Wielka Brytania konsekwentnie zapewnia Ukrainę o swoim wsparciu. (Fot. ROMAN PILIPEY/AFP via Getty Images)
Ukraina musi być w centrum negocjacji na temat zakończenia wojny – ocenił wczoraj premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer w rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Dodał, że w przyszłym tygodniu podniesie tę kwestię na spotkaniu z Donaldem Trumpem.

Starmer zapewnił Zełenskiego o niewzruszonym wsparciu Londynu i zaangażowaniu na rzecz osiągnięcia "sprawiedliwego i trwałego pokoju, by położyć kres nielegalnej wojnie Rosji" – napisano w komunikacie kancelarii brytyjskiego premiera po rozmowie telefonicznej przywódców.

"Premier powtórzył, że Ukraina musi być w sercu wszelkich negocjacji w celu zakończenia wojny, a zabezpieczenie suwerenności Ukrainy jest niezbędne dla odstraszania przyszłej agresji ze strony Rosji" – zaznaczono. Dodano, że Starmer poruszy tę kwestię z Trumpem w czasie wizyty w Waszyngtonie w przyszłym tygodniu.

Była to druga rozmowa telefoniczna Starmera z Zełenskim w ciągu czterech dni – podała stacja BBC, podkreślając, że miała miejsce na dwa dni przed trzecią rocznicą przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę.

Również w sobotę w dzienniku "The Sun" ukazał się artykuł Starmera, w którym premier ocenił, że udzielenie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa leży w interesie zarówno Wielkiej Brytanii, jak i Stanów Zjednoczonych. Przyznał przy tym rację Trumpowi, że kraje europejskie muszą wziąć na siebie większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo regionu.

"Prezydent Trump ma również rację, żeby złapać byka za rogi i sprawdzić, czy na stole jest dobra umowa pokojowa (…) Jednak dobry pokój może być osiągnięty tylko poprzez siłę" – ocenił.

"Ukraina musi mieć głos w negocjacjach o swojej przyszłości. I potrzebuje silnych gwarancji bezpieczeństwa, tak aby ten pokój trwał. Sądzę, że Ameryka musi być częścią tych gwarancji. To w ich interesie. Umowa pokojowa, która nie powstrzymałaby Putina od ponownego ataku, byłaby katastrofą dla wszystkich" – dodał brytyjski premier.

Trump ostro krytykował w tym tygodniu Zełenskiego, nazywając go "dyktatorem" i oskarżając o wywołanie wojny, mimo że to Rosja zaatakowała Ukrainę. Prezydent USA ocenił również, że Ukraina "nie ma żadnych kart do gry", a obecność Zełenskiego na rozmowach pomiędzy USA a Rosją w sprawie zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna".

Tymczasem w poniedziałek 24 lutego, w trzecią rocznicę wybuchu na pełną skalę wojny na Ukrainie, Wielka Brytania ogłosi największy od początku rosyjskiej inwazji pakiet sankcji przeciwko Moskwie.  Poinformował o tym w komunikacie szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy.

Minister oświadczył, że nowe sankcje "przykręcą śrubę" Rosji, uderzą w jej dochody oraz w machinę wojenną Władimira Putina – przekazał dziennik "Independent".

Od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę rząd w Londynie objął już sankcjami wobec Rosji około 1 900 osób i podmiotów.

Lammy zaznaczył, że Wielka Brytania będzie dalej współpracowała ze Stanami Zjednoczonymi i partnerami europejskimi na rzecz "trwałego, sprawiedliwego pokoju", ale podkreślił przy tym, że "nie może być nic o Ukrainie bez Ukrainy".

Czytaj więcej:

Keir Starmer: "Jestem gotowy do wysłania brytyjskich wojsk na Ukrainę"

Premier UK Starmer wyraził poparcie dla prezydenta Ukrainy Zełenskiego

Brytyjskie media: Plan dla Ukrainy to do 30 tys. żołnierzy z Europy, nadzorujących rozejm

    Kurs NBP z dnia 21.02.2025
    GBP 5.0393 złEUR 4.1705 złUSD 3.9835 złCHF 4.4313 zł

    Sport